Forum najwspanialszych absolwentów PTR w Ornontowicach

Halina62 · Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Witam Was wszystkich,
przeglądam często Wasze posty ale nie bardzo mogę czasami pisać więc jak jest okazja to się pojawiam. Korzystam z internetu w pracy bo w domu mam problemy z komputerem.
Gosiu dzięki za telefon ale nie mam do Ciebie numeru telefonu będę po 21.00.
Pozdrawiam wszystkich.

Adam

witam Halinko ja też mam takie kłopoty z dostaniem się na neta,ale czsami mi się to udaje pozdrawiam cię

__________________
Adam

Halina62 · Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Cześć Adasiu,
dzisiaj mam troszeczkę luziku w pracy jest po sesji i w dodatku jestem sama bo resztę gdzieś wywiało w teren. Smile

zbyszek wandycz

witam cię Halinko i pozdrawiam. Masz kopoty takie jak wszyscy "duża konkurencja internetowa"ale teraz ferie i ja mojego dzieciaka na zimowisko wysyłam to więcej może posiedzę chociaż konkurencja jest jeszcze duża ha ha,ale dobrze,że znalazłaś czas i odezwałaś się na forum.Pozdrawiam cię i życzę abyś częściej mogła z nami posiedzieć przy "kawce".

Adam

Halinko to dobrze bo jest przed wolnym a po sesji zawsze jest trochę luzu tak więc odpoczywaj

__________________
Adam

Adam

Zbyszek masz farta będziesz miał luz na kompie bez przepychanek
________________
Adam

Halina62 · Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Cześć Zbysiu,
cieszę się że mogę z Wami czasami pogadać pisemnie no i telefonicznie z miłą chęcią też pogadam ale nie mam od wszystkich numerów telefonu.
Miałam się spotkać z Wami w Ornie ale mi sprawy służbowe nie pozwoliły wiem że było cudownie. Very Happy

zbyszek wandycz

Tak całkiem bez przepychanek nie będzie,ale z jedną sobie poradzę bo jak dwoje razem gra to się nie dadzą odgonić trzeba użyć mocnej władzy rodzicielskiej ha ha .Masz rację Halinko było cudownie,masz czego żałowac,ale następnym razem odbijesz to sobie z nawiazką.No cóż mówią,że służba nie drużba jak musisz to pracuj ja teraz też muszę pozdrawiam.

Georg/Jerzy

Hej Halinko, Zbychu i Adam (ripul?) Z dostepem do compa tez tak bylo, ale do czasu. Jak juz nic nie pomoze to popstawcie kazdemu napadnikowi swoje pudlo przed nosem i wiecej nie bedzie problemu. U mnie skutkuje, mam swiety spokoj.
Adam, niedawno Zbychowi przypominalem jak gralismy u mnie w skata zamiast na macie u Czachy. Ty, Rudi i ja, pamietasz? Raz nas rodzice nakryli, a na dywanie stala cala bateria pustych flaszek z piwa.

malgosia

czesc witam wszystkich
pozwolilam sobie na dwa dni pauzy bo pomyslalam sobie ze moze macie ochote odemnie i mojego gadania odpoczac ale dluzej bez waz juz wytrzymac nie moge bardzo tesknie brakuje mi tych pogawedek
z wami jest poprostu cudownie

Georg/Jerzy

hej , a ty co spac nie umiesz?

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

dzien dobry wszystkim co juz wstali

zbyszek wandycz

Dzień dobry Andrzejku.Ja już nie śpię od 6 ale komp był zajęty przez mojego Czarka,on też wcześnie wstaje ale zaraz go odwiozę na autobus i żądzę przez tydzień kompem pozdrawiam wszystkich co już wstali z łóżeczka i tych co się jeszcze wylegują a nawet tych co im się nie chce wstać.

Georg/Jerzy

Dzieki, ja jestem w tych co sie im nie chce wstac.

Adam

Hej Alwesz pamiętam tego skata i całą sytuaję, tylko nie szczegóły wiesz pamięć nie ta, a człowiek jest coraz młodszy ,kto może niech śpi !!!
pozdro dla cocobanana!!

______________
Adam

malgosia

witam serdecznie i zegnam
jade na impreze ale jak tam bedzie komputer to postaram sie z niego zkozystac

Rudi

Ciesze się że po tylu latach wszystkich cieszy możliuwość pogadania. Ja chociaż póżno wracam z pracy, to aż mnie skręca,aby zerknąć na tę stronę. Właśnie prowadzę walkę o kompa, ale chcę jeszcze raz wszystkich gorąco pozdrowić!

Georg/Jerzy

Hej Rudi, szkacista, zeby cie ale nie skrecilo bo nici ze spotkania. Dej pozor.

basia

Witam witam! miałam okrpopny tydzien , dużo pracy i same rodzinne imprezki typu urodzinki cioci, jeszcze jutro czeka mnie wypasione " złote wesele " w knajpie, mam nadzieję że przeżyję. Na jedzenie już patrzeć nie mogę, żebym chociaż piła to może bym z tego coś miała, ale nie... Potem idę na basen, aerobik, chyba znów zacznę biegać...

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

achoj kamraty

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

czesc basiu

basia

cześć Andrzejku, jak tam mija sobotni wieczorek

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

dziekuje jest ok doppiero co przyszedlem zpracy na 1030 metrow

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

trzeba sobie cos strzelic

basia

z jakiej kopalni ?

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

z tej co tylu poszlo do nieba

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

rudi juz zalogowany

basia

Poszukaj sobie nowej pracy.....masz fajny zawód i w komputerach jesteś dobry jak widać

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

rudi grazyna ostatnio wspominala malage amy pili w jarnoltowku chyba murfatlam nie wiem czy dobrze nazwalem

Rudi

No to mamy weekend i kochani nie narzekajcie. Basiu nie martw się imprezkami bo można je przeżyć. Jutro też robimy urodziny syna. A wiecie że mój syn chodzi do klasy z siostrzeńcem Adasia i znów jest Rudi i Renio

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

basiu juz koncowka jak pan bog da bedzie w ok

Rudi

Sobol masz rację a nazywaliśmy je chyba gęsie szyjki. Ale może dziewczyny piły coś innego.

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

jak sie chwalimy to moja corka miala wczoraj studniowke czy my sa juz takie wapniaki

basia

Rudi i Renio... całkiem fajnie, to Wy blisko siebie mieszkacie?

basia

a te imprezki to chociaż z tańcami mogłyby być, ja jutro idę na piątą licząc od ubiegłej soboty uffff

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

rudi wiesz jakiego wbilem wszystkim klina wjedna sobota ztym coco chyba najblizszy byl fazi

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

basiu bedzie dobra kopa

basia

nieee wapniaki nieee, to tylko dzieci nam sie starzeją hihihi... mnie też jakiś obrośnięty facet chodzi po domu i wszystkim mówi że jestem jego matką...

Rudi

Nie bój się wapno się jeszcze nie lasuje. A nie chciałem się chwalić. Basiu mieszkamy blisko siebie i po ukończeniu szkoły przez jakiś czas się spotykaliśmy.

basia

a ja się zastanawiałam, gdzie Ty Mirku przepadłeś bo nigdy nie byłeś na spotkaniach, myślałam, że może wyjechałeś żeby się mieć lepiej od nas, a tu nie..

Georg/Jerzy

To rumunskie wino Murfatlar, pycha, ale teraz juz go nie ma

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

ale chyba dobrze jak powie mamo lub tato

Georg/Jerzy

coco a tys rano przy sobocie spac nie umial?

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

czesc alwesz ja zawsze budze sie kolo piatej rano pracuje tylko na rano

basia

powie mamo i tato bo grzeczny chłopczyk jest Smile

Georg/Jerzy

no ja tez ale w sobote io niedziele wstaje bardzo wczesnie kolo 10.00

Rudi

Żyłem jak wszyscy. A ci dorośli w domu to chyba jacyś koledzy i koleżanki. Georg szkoda że nie ma tego wina ha ha

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

w sobote po wszystkich zmianach

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

alwesz wczym sie spelniasz gdzie pracujesz

Georg/Jerzy

o szkoda Rudi, szkoda. ja go niedawno szukalem w E-Bay. Bylo pare flaszek sprzed lat ale bardzo drogie.

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

tto wino bylo w mikolowie w auchan

Georg/Jerzy

od 13 lat u siebie (budowa parkingow ,chodnikow, plac zabaw, izolacja domow z zewnatrz( piwnic, stawianie plotow,zazielenianie dachow, skwerow. scinanie drzew itd. u nas sie to nazywa Landschaftsbau. Mieszanina ogrodnictwa i niewiem jak to nazwac

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

bardzo tworcze

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

rudi z basia poszli nyny

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

na czym polega zazielenianie dachow

Georg/Jerzy

jak ktos umie po niemiecku to tu szczegoly: [link widoczny dla zalogowanych]
Zeby na gole dachy pelne lisci i marasu nie patrzyc, kladzie sie odpowiednie folie i maty, warstwa zwiru jako drenaze, substrat ziemi i sadzi sie rosliny co nie potrzebuja duzo wody. To tak z grubsza. Mozna tez nawadnianie zainstalowac

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

w ktorym roku wyjechales nie zalujesz

Georg/Jerzy

Andrzej, tys mial przeciez gospodarstwo? czemus sie z Bujakowa wyprowadzil? Albo cos pomieszalem?

Georg/Jerzy

w listopadzie 1988

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

tak bylo przyszla laska po pepicku ijest wsio ok

basia

nigdzie nie poszłam, jestem tylko jeszcze robie rózne rzeczy na które brakuje mi czasu w tygodniu, a zielone dachy czyli ogrody na dachach widziałam w Holandii

cocobanana · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

musze was opuscic do jutra na shledanou

basia

papa coco

pszczola

wstawać już południe (prawie). Alwesz to ty jako jeden z nielicznych w zawodzie pracujesz (prawie)
,przydała sie edukacja w ornie.Fajne rzeczy robicie ,odwiedziłem stronkę,ale na zdjęciu z firmy cie nie ma?bo jakoś nie moge rozpoznać

pszczola

małgoś już wstała po imrezie. Suszy?

malgosia

dzien dobra wszystkim
akurat wrucilam z koni (corka jezdzi ja patrze)i odrazu was pozdrawiam
pogoda u nas kijowa ciagle pada
wino mrfatlar tez pamietam z taka dluga cienka szyjka?

pszczola

najlepiej ogląda sie te"stare konie"

basia

Mareczku, Jurka tam nie ma, bo szef robił zdjęcie, albo co innego robił, albo tak się zmienił, że go nie poznaję ale chyba to pierwsze Wink

basia

Małgosiu u nas też pada i jest fuj, z basenu wróciłam, muszę się zregenerować po całym tygodniu a tam też było mokro ale koni nie było nawet starych.....

Georg/Jerzy

Jak to mnie nie ma? 4 od lewej w gornym rzedzie

Georg/Jerzy

A propo Marek dzieki zes mnie obudzil. To prawda, trzeba wstawac hahaha

basia

naprawdę nie poznałam Cię Jureczku, zastanawiałam sie kim jest ten przystojny facet

Rudi

Cześć Basiu. Co u ciebie słychać? Jaki nastrój przed imprezą? A wogóle co porabiaswz?

Georg/Jerzy

Tys Basiu dzisiaj bardzo mila, dzieki za komplement

basia

cześć Rudi, dzisiaj takie niedzielne nudy, nawt obiadu nie gotuję bo przecież przed imprezką nie warto, chociaż po tym basenie to mi żołądek do kręgosłupa już przyrasta, a moi panowie się nie katują głodem i dogadzają sobie od rana haha

Georg/Jerzy

A propo obiedu Basiu, dzisiaj na mnie kolej, a musze sie spieszyc bo moja pani zaraz z roboty przyjdzie

Georg/Jerzy

obiadu oczywiscie

basia

musisz jeszcze koniecznie deser pyszny zrobić, to będzie niespodzianka

Georg/Jerzy

na deserach sie nie znam, nic z tego nie bedzie. Desery tylko jesc umiem i glosno mlaskac haha

Rudi

Jurek powiedz szczerze planujesz jeszcze powrót na stałe do kraju? niedawno wspominał cię ktoś z czasów gdy pracowałeś w SKR.

basia

czyli na deser schabowy......

Georg/Jerzy

Hej Rudi, a kto taki? Kto ciebie moze znac i z SKR-u byc. Bardzo interesujace. Jaki ten swiat maly. A do powrotu? Przed paru laty powiedzialbym natychmiast NIE, ale dzisiaj? U nas tez juz nie to samo, coraz gorzej a co przyszlosc przyniesie? Moze jeszcze sie bede bardzo cieszyl ze mamy domy w Polsce.

Georg/Jerzy

tak Basiu, beda chyba sie to w Polsce -bitki- nazywalo, czy tak jakos?

Rudi

Jurek pamiętasz gościa z kurnika SKR w Smolnicy (chyba). A w Polsce też już jest inaczej - da się żyć. Przynajmniej tak myślę.

Georg/Jerzy

Smolnica tez podemnie nalezala, ale nie wiem o kogo by sie rozchodzilo. Taki duzy SKR, 7 Punktow, 23 Wsie do obslugi i wszystko sie rozlecialo 2 lata jak pojechalem. Jakbym przeczekal to bym moze ktorys z Punktow kupil, bo forsy bylo jak lodu jako Prezes, tylko towaru nie bylo. Na opony do auta trzeby bylo na zapisy 2 lata czekac. Teraz jest podobno wszystko, ale znowu pieniedzy niema.

malgosia

dobry wieczor pozdrawiam wszystkich wrocilam z pracy kolacje zjadlam i odrazu patrze co slychac
a konie (te na dwuch nogach) to tu wcale nie sa przystojne do naszych chlopcow to im daleko

pszczola

bo polskie konie znane są z urody

malgosia

i nie tylko one tez sa bardzo wytrzymale na dlugie dystanse......

grazyna

cześć wszystkim kolezankom i kolegom !witam sie po przerwie .w piątek byłam na imprezie i musialam dojsc do siebie !od 20 ,oo do 5,oo rano walczylam na parkiecie i sprawdzalam forme przed naszym spotkaniem .jest dobrze!hi hi hi gosia nie wiem o jakie konie chodzi ale też jestem wytrzymala na długie dystanse hi hi hi!!

malgosia

konie to nasi chlopcy sa duzoprzystojniejsze jak te zagramaniczne i bardziej wytrzymale(np na mrozy)

grazyna

goska ty agregatko!ha ha ha !

Georg/Jerzy

Grazynko, przejezyczylas sie .
Ty piszesz przy kazdym zdaniu : hihihi a nie hahaha

grazyna

hi hi hi jak sie smieje średnio a ha ha ha jak głośno i mocno!

malgosia

a ja jak sie smieje to moj maz mowi ze nie mam robic przeciagu niewiem czemu

malgosia

grazyna co z twoim czatem dalej nie mozesz

Georg/Jerzy

Hej Gosia z tym przeciagiem to najlepszy kawal jaki slyszalem. Brawo dla twojego meza HAHAHA

malgosia

jurek jak ty postronie mojego meza to ja chyba przestane cie lubic wiec zastanow sie co robisz

Daniel

cześć Basiu! cześć Małgosiu! co to za przeciąg?

Daniel

pozdrawiam dawno nie widzianą Grażynkę hihihi

Georg/Jerzy

O czesc Daniel. Tez dziekuje za pozdrowienia i ja cie pozdrawiam