Autor Wiadomość
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:37, 23 Mar 2009    Temat postu:

Very Happy no starczy tych świństw na dzisiaj Wink
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:36, 23 Mar 2009    Temat postu:

Przychodzi murarz do lekarza i skarży się na straszne zatwardzenie. Lekarz każe mu położyć się na leżance, ogląda mu tyłek, po czym bierze deskę i z całej siły uderza go w pośladki. Murarz odrazu pobiegł do toalety i się załatwił. Po chwili wrócił do gabietu i dziękuje lekarzowi:
- Dziękuję bardzo. Dwa tygodnie ni mogłem się załatwić a jedna wizyta u pana i czuję się świetnie! Ma pan dla mnie jakieś zalecenia, jak unikać tego problemu?
- Tak, proszę nie podcierać się workami po cemencie.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:35, 23 Mar 2009    Temat postu:

Czy ta kuracja czosnkowa, którą panu zaleciłem pomogła?-pyta lekarz pacjenta.
- O tak! Straciłem przeszło dwadzieścia kilogramów wagi i wszystkich przyjaciół...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:34, 23 Mar 2009    Temat postu:

Ten lekarz którego mi poleciłeś to cudotwórca! Uleczył moją żonę w ciągu minuty!
- Tak? No sam nie myślałem, że jest taki dobry... A jak to zrobił?
- Powiedział jej, że wszystkie jej choroby to oznaka nadchodzącej starości...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:32, 23 Mar 2009    Temat postu:

- Panie doktorze, to lekarstwo co mi pan wypisał, to na co jest?
- Na Bahamy. Jeszcze tylko 72 recepty...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:30, 23 Mar 2009    Temat postu:

Bandyta wchodzi do banku, kradnie pieniądze z kasy po czym podchodzi do jednego z klientów i pyta:
- Widziałeś co zrobiłem?
- Tak i mam zamiar zadzwonić na policję.
Złodziej przyłożył mu pistolet do głowy i go zastrzelił. Podszedł do następnego klienta z tym samym pytaniem na co ten odpowiada:
- Nic nie widziałem i nic nie słyszałem, ale moja żona widziała.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:28, 23 Mar 2009    Temat postu:

W domu wybuchł pożar. Żona z mężem wybiegli na ulicę czekając na straż pożarną.
- Nie ma tego złego... - Mówi żona. - Po raz pierwszy od dziesięciu lat wreszcie wyszliśmy gdzieś razem...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:27, 23 Mar 2009    Temat postu:

Mąż i żona siedzą na kanapie i mąż mówi:
- Ile razy mnie zdradziłaś?
Żona milczy.
- No powiedz?
Nadal milczy.
- No ile?
W końcu żona mówi:
- Tyle razy ci mówiłam żebyś mi nie przeszkadzał jak liczę.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:24, 23 Mar 2009    Temat postu:

Mamo, zobacz jaki jestem silny! Jak tata! Też złamałem widelec!
- Qrrrwa, następny debil rośnie...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:22, 23 Mar 2009    Temat postu:

Mąż pyta żonę:
- Kochanie co byś zrobiła gdybym wygrał w totka?
- Wzięłabym połowę wygranej i odeszła od ciebie - oświadcza żona.
- Trafiłem trójkę, masz osiem złotych i won! - odpowiada mąż.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:20, 23 Mar 2009    Temat postu:

Kobieta u sexuologa
- Co mam robić panie doktorze mąż mnie nie zaspokaja?
- Proszę pani, ja mogę coś pani przepisać, ale może znalazłaby pani
sobie kochanka. W sumie mąż nie musi o niczym wiedzieć.
- Mam panie doktorze, też nie wystarcza.
- Droga pani, a gdzie jest powiedziane, że to ma być jeden?
- Mam ich dziesięciu i wciąż to za mało.
- DOBRZE, przepiszę pani jakieś hormony i za dwa tygodnie przyjdzie pani do
kontroli. Kobieta wraca do domu kładzie receptę przed mężem:
- Widzisz! .... żadna ku*wa, tylko chora jestem!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:19, 23 Mar 2009    Temat postu:

Spotykają się dwaj koledzy.
- Franek kto ci nabił takiego siniaka?
- Wyobraź sobie, wczoraj wieczorem wyciągam dziewczynę z wody...
- I to ona tak cię urządziła? - przerywa kolega.
- Nie... Wtedy do łazienki weszła żona...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:18, 23 Mar 2009    Temat postu:

- Syneczku, kim chcialbyś zostac, jak dorośniesz?
- Eeeee... mmm... Ogrodnikiem, tato.
- Taa... A może kimś innym?
- Eeee... uuu... Więc hydraulikiem, tatko.
- Kurde, synku, a może jednak kimś innym?!
- Noo.. to... To czyścicielem basenów...
- Halinaaaaa! O w mordę , Jacunio znalazł kasety
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:15, 23 Mar 2009    Temat postu:

Przychodzi żona do domu i mówi do męża:
- Kochanie! spotkałam się dzisiaj na skrzyżowaniu z Baśką.
- A co mnie obchodzą wasze babskie sprawy
- To dobrze ale blacharz mówi, że samochód będzie dopiero za 2 tygodnie
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:14, 23 Mar 2009    Temat postu:

Przychodzi facet do apteki i widzi kolejkę ludzi:
- Puśćcie mnie bez kolejki, tam człowiek leży i czeka
Ludzie przepuszczają go bez kolejki:
- Poproszę prezerwatywę...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:13, 23 Mar 2009    Temat postu:

- Wyobraź sobie kochana, iż kiedy robiłam Jaśkowi loda powiedział mi, że Zośka robi to lepiej!
- No i co?
- No i nic! Przemilczałam to zacisnąwszy zęby
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:11, 23 Mar 2009    Temat postu:

Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
- A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:09, 23 Mar 2009    Temat postu:

Chwali się jeden biznesmen drugiemu:
- Wiesz, jaka sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony!
Minął pewien okres, ten drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła jak w zegarku. Mówi do kolegi:
- Stary. Pożycz mi tej swojej sekretarki ma miesiąc.
- No problem, mówi tamten.
Po miesiącu spotykają się.
- I jak ?
- Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może w jednym się pomyliłeś:
- W łóżku nie jest lepsza od twojej żony.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:07, 23 Mar 2009    Temat postu:

Dwóch pedałów uprawia sex. Jeden mówi:
- Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS.
- Co? To Ty dopiero teraz mi to mówisz?
- Tylko żartowałem, lubię jak Ci się dupa kurczy.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:06, 23 Mar 2009    Temat postu:

Przychodzi facet do klubu nocnego, podchodzi do prostytutki i się pyta:
- Co mi zrobisz za 5zł?
- Dam ci włożyć i wyciągnąć.
Idą do pokoju, facet zakłada gumkę, wkłada i czeka...
- Czemu nie wyciągasz?
- Bo mam tylko 2,50
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:04, 23 Mar 2009    Temat postu:

Pewien facet chciał sprawdzić, czy jak wyjeżdża w delegację, to czy żona go przypadkiem nie zdradza. Kumpel polecił mu kupno papugi, która mówi to, co widziała. Więc facet poszedł do sklepu zoologicznego. Niestety była tam tylko jedna papuga, w dodatku samiec i bez nóg. Mimo tego facet zakupił papugę. Po powrocie do domu postawił ją na szafie i powiedział żonie, że jedzie na delegacje, a papudze polecił obserwować co będzie, jak go nie będzie. Po powrocie pyta się papugi co widziała. Papuga na to:
- Dzień po Twoim wyjeździe przyjechał jakiś facet, zaczęli się rozbierać...
- No i co dalej?
- Nie wiem, bo mi stanął i spadłem za szafę
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:03, 23 Mar 2009    Temat postu:

Szef daje pracownikowi urlop, w którym może udać się na finansowane przez firmę wakacje. Zastrzega, żeby z wszystkich wydatków przywieźć fakturę.

Po dwóch tygodniach pracownik wraca i pokazuje fakturę szefowi:

- Wyżywienie 120zł
- Nocleg 400zł
- Wycieczki 300zł
- Seks w burdelu 2000zł

Szef czyta i mówi:
- Na przyszłość proszę nie pisać wulgarnie "Seks w burdelu" tylko powiedzmy "Wbijanie gwoździ"

Za rok pracownik znów ma darmowe wakacje,Wraca i pokazuje fakturę:

- Wyżywienie 200zł
- Nocleg 1000zł
- Wycieczki 200zł
- Wbijanie gwoździ 6000zł
.....
- Naprawa młotka 5000zł
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 9:01, 23 Mar 2009    Temat postu:

Jedzie sobie młode małżeństwo samochodem. Przejeżdżają obok "tirówek".
Żona pyta:
- Kochanie, co tu robią te panie i to tak ubrane?
- One zarabiają na nierządzie.
- A co to znaczy?
- Robią ludziom przyjemności za pieniądze.
- A dużo można na tym zarobić?
- Oj, bardzo dużo, kochanie.
- To może i ja bym stanęła? W końcu dopiero co się dorabiamy, auto na spłacie, a czasy takie niepewne...
Mąż unosi brwi ze zdziwienia:
- No, jak ty nie masz nic przeciwko, to ja tez się zgadzam.
- A co muszę zrobić? - pyta żona.
- Stań tu, ja stanę 100 metrów dalej. Jak podjedzie klient to powiedz "stówa" i rób co trzeba. W razie wątpliwości mów, ze musisz porozmawiać z menadżerem i przybiegnij do mnie.
- Ok.
Żona staje, stoi 5 min. Zatrzymuje się merol. Żona podchodzi, a kierowca pyta:
- Ile?
- Stówa.
- Ale ja mam tylko siedem dych.
- Poczeka pan. Muszę porozmawiać z menadżerem.
Żona biegnie do męża i pyta:
- Józek, ale on mówi, ze ma tylko 7 dych. Zrobić to?
- Nie kochanie, nie możemy od razu robić zniżek. Powiedz mu, że za 70 to mu weźmiesz do ręki.
Żona biegnie z powrotem i mówi, ze zrobi ręką za siedem dych. Gość się zgadza, wyciąga aparaturę. Oczom żony ukazuje się ogromny instrument długi aż do kolana klienta.
Żona wytrzeszcza oczy i mówi:
- Muszę porozmawiać z menadżerem.
Biegnie zdyszana do męża i wola:
- Józek nie bądź świnia! Pożycz mu te trzy dychy!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 8:59, 23 Mar 2009    Temat postu:

Cześć... Mateusz?
- Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
- Twoja dziewczyna to Anka, tak?
- No tak, a co?
- Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
- No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
- Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 8:59, 23 Mar 2009    Temat postu:

Very Happy ale bywa i tak
Facet wraca po pracy do domu, wchodząc zauważa swoją żonę na czworaka czyszczącą podłogę. Żona ma na sobie tylko fartuch, więc facet rzuca się na żonę i zaczyna uprawiać z nią seks na pieska.
Po wszystkim uderza mocno kobietę w głowę.
- Za co? - krzyczy kobieta - byłam dla ciebie taka miła, pozwoliłam ci sobie użyć.
Facet patrzy na żonę i z gniewem mówi:
- Za to, że nie obejrzałaś się i nie sprawdziłaś kim jestem!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 8:57, 23 Mar 2009    Temat postu:

Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta:
- Tato, a co to jest?
- To są prezerwatywy, synu - odpowiada ojciec.
- A po co one są? - kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za wygrana chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedziele.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6 sztuk? - pyta synek.
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedziele - mówi ojciec.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12 sztuk? - kontynuuje malec.
- Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Pon 8:57, 23 Mar 2009    Temat postu:

JEJ pamiętnik:

"Sobota wieczorem, wydał mi się trochę dziwny.
Umówiliśmy się na drinka w barze. Ponieważ całe popołudnie z
koleżankami byłam na zakupach, myślałam, że może to moja
wina...dotarłam trochę z opóźnieniem ; ale on nic nie
powiedział. Żadnego komentarza. Rozmowa była jakaś spięta, więc
ja proponowałam pójść w inne miejsce, bardziej spokojne,
intymne. W drodze do ładnej restauracji on dalej był dziwny. Był
jakby nieobecny. Próbowałam go rozbawić, i zaczęłam się
zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam czy coś nie tak
zrobiłam, on powiedział że nie mam z tym nic wspólnego, ale jego
odpowiedź nie była przekonująca. Później w drodze do domu
objęłam go i powiedziałam że go bardzo kocham ale on dał mi
tylko zimny pocałunek bez żadnego słowa. Nie wiem jak tłumaczyć
jego zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie
kocha... bardzo się tym martwię! W końcu byliśmy w domu; w
tamtej chwili byłam pewna że on chciał mnie zostawić; próbowałam
z nim rozmawiać, ale on włączył telewizor i oglądał coś
zanurzony w myślach, chcąc jakby powiedzieć że wszystko się
skończyło. W końcu poddałam się i poszłam spać. Ale dziesięć
minut później, niespodziewanie on też przyszedł do łóżka, i o
dziwo oddał moje pieszczoty, i kochaliśmy się, mimo że cały czas
był jakiś zimny, jakby daleko ode mnie. Próbowałam rozmawiać
znowu o naszej sytuacji, o jego zachowaniu, ale on już spał.
Zaczęłam płakać, i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna
że on myśli o innej, moje życie jest takie trudne."

JEGO pamiętnik

"Legia przegrała... ale przynajmniej był sex !"
Jurek
PostWysłany: Pon 18:36, 29 Wrz 2008    Temat postu:

sledzia to mozna czytac ale tego tutaj,no nie troche za duzo.
basia
PostWysłany: Pon 21:05, 22 Wrz 2008    Temat postu:

mężczyzna to wszystko tu napisał ? który to z Was ? mam pewne podejrzenia Smile Smile Smile
Mężczyzna
PostWysłany: Pon 20:32, 22 Wrz 2008    Temat postu: hi,hi

Męski słownik

TEKSTU NIE NALEŻY BRAĆ NA SERIO. JEST ON TYLKO FIKCJĄ.

1. Czy my się przypadkiem nie znamy? = Niezła dupa
2. Jestem romantykiem = Jestem biedny
3. Potrzebuję cię = Ręka mnie już boli
4. Nie jestem taki jak inni faceci = Jestem obrzezany
5. Poważnie myślę o trwałym związku = Mam dość onanizmu
6. Tylko na tobie mi zależy = Jesteś jedyną dziewczyną, która może na mnie patrzeć
7. Chciałbym cię lepiej poznać = Żebym miał o czym opowiadać kumplom
8. To tylko sok pomarańczowy, spróbuj = Jeszcze dwa takie drinki i zgodzi się na wszystko
9. Nie wiem czemu, ale jej nie lubię = Nie chciała iść ze mną do łóżka
10. I jak było? = Naprawdę mam takiego małego?
11. Wspaniale się wczoraj bawiłem = Kim ty do cholery jesteś?
12. Kochasz mnie? = Zrobiłem coś głupiego i pewnie się o tym dowiesz
13. Naprawdę mnie kochasz? = Zrobiłem coś głupiego i na pewno się o tym dowiesz
14. Zadzwonię = Mam nadzieję, że więcej cię nie zobaczę
15. Dużo o nas myślałem = Na trzeźwo nie jesteś tak ładna, jak mi się wydawało
16. Zostańmy przyjaciółmi = Prawdę mówiąc jesteś bardzo brzydka...
17. Wiele się od ciebie nauczyłem = Następna proszę!

_________


17 Praw kobiet


1.Kobiety ustalają zasady.
2.Zasady mogą być zmieniane przez kobiety bez uprzedzenia.
3.Żaden mężczyzna nie może znać wszystkich zasad. Próby zapisania zasad są niedozwolone.
4.Jeśli kobieta podejrzewa, że mężczyzna poznał kilka lub wszystkie zasady, musi natychmiast zmienić kilka lub wszystkie zasady.
5.Kobieta nigdy się nie myli.
6.Jeśli kobieta się myli, to z powodu straszliwego nieporozumienia, które jest skutkiem tego co mężczyzna zrobił, powiedział, nie zrobił lub nie powiedział.
7.Jeśli mamy do czynienia z zasadą 6 to mężczyzna musi natychmiast przeprosić za to, że był przyczyną nieporozumienia, bez żadnych wyjaśnień ze strony kobiety, co zrobił, że spowodował nieporozumienie. Patrz zasada 13.
8.Kobieta może zmienić zdanie w każdej chwili i z każdego powodu lub w ogóle bez powodu.
9.Meżczyzna nigdy nie może zmieniać zdania nawet pod wpływem okoliczności bez wyraźnego pisemnego pozwolenia kobiety, które jest wydawane tylko w przypadku gdy kobieta chce, aby mężczyzna zmienił zdanie, ale nie daje żadnych oznak takiego życzenia. Patrz zasady 6,7,12,13.
10.Kobieta ma prawo być zła i wyprowadzona z równowagi z każdego powodu, prawdziwego lub wymyślonego, o każdej porze i w każdych okolicznościach jakie, w swej jedynie słusznej ocenie uzna za stosowne. Mężczyzna nie może dostać żadnych wskazówek dlaczego kobieta jest zła, lub co ją wyprowadziło z równowagi. Kobieta może jednak podawać fałszywe lub mylne powody, aby sprawdzić czy mężczyzna słucha jej uważnie. Patrz zasada 13.
11.Mężczyzna musi być spokojny przez cały czas, chyba że kobieta chce aby był zły albo zdenerwowany.
12.Kobieta może bez powodu dać znak lub wskazówkę dlaczego chce, aby on był zły lub zdenerwowany.
13.Mężczyzna powinien przez cały czas czytać w myślach kobiety.
Niespełnienie tego powoduje karę i sankcje nałożone według jedynie słusznego uznania kobiety.
14.Kobieta może w każdej chwili i z każdego powodu, przywołać każde wydarzenie z przeszłości bez względu na czasowy i przestrzenny dystans, zmodyfikować je, wyolbrzymić, upiększyć, albo całkowicie przerobić, aby pokazać mężczyźnie, że jest albo był: nieczuły, uparty, tępy, oszukańczy, że się mylił lub/i jest niedorozwiniętym umysłowo idiotą.
15.Kobieta może użyć swej interpretacji wszystkich minionych wydarzeń, aby zademonstrować sposób w jaki mężczyzna zawiódł w okazywaniu jej uwagi, szacunku, poświecenia albo w zaspokajaniu jej potrzeb materialnych, mężczyzna poświęcał cala uwagę innym kobietom, zwierzętom domowym, zwierzętom gospodarskim, drużynom sportowym, samochodom, motorom, łodziom, samolotom lub współpracownikom. Takie przedstawienie sprawy jest nie do obalenia.
16.Jeśli kobieta jest w trakcie okresu, przed lub po, może zachowywać się jak tylko zechce, bez względu na logikę lub normy społeczne.
17.Każdy czyn, działanie, słowo, wyrażenie, wypowiedź, wydanie głosu, myśl, opinia, wiara mężczyzny podlega jedynie słusznej, obiektywnej interpretacji kobiety. Inne zewnętrzne czynniki nie są brane pod uwagę. Alibi, wymówki, wyjaśnienia, obrony, powody, usprawiedliwienia lub próby racjonalnego wyjaśnienia nie są mile widziane. Nędzne prośby o litość i przebaczenie są akceptowane w pewnych okolicznościach, zwłaszcza w połączeniu z namacalnym dowodem skruchy.
______

Co faceta łączy z kotem?

1. Wrzeszczy kiedy jest głodny.
2. Zawsze pcha się do łóżka.
3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry.
4. Kiedy ktoś go pogłaszcze zaraz domaga się więcej.
5. Lubi ocierać się o twoja przyjaciółkę.
6. Nie lubi obcinania pazurów.
7. Czasem ma problemy z trafieniem do kuwety.
8. Ciężko przemówić mu do rozumu.
9. Jak jest zły, to zaszywa się w kącie i się nie odzywa.
10. Nie sprząta po sobie.
11. Wpycha nos do każdego garnka. y dzień.
13. Cały czas by spał.
12. Nie wyjaśnia, czemu zniknął na cały dzień.

_____

Hodowla i pielęgnacja faceta

Pierwszy dzień w domu
Nowy mężczyzna w domu to radość dla kobiety, ale i nowe obowiązki. Nie można zapominać o tym, że często nie znamy rodowodu, ani nawet poprzedniej właścicielki naszego nowego pupila. Nie wiemy, jak był traktowany i jakie ma nawyki. Na wszelki wypadek nie należy wykonywać zbyt gwałtownych ruchów, lepiej też unikać podnoszenia głosu, bo może się skulić, schować za szafę i trzeba będzie włączyć odkurzacz żeby go wypłoszyć. Dlatego już od progu przemawiamy do niego łagodnym, acz stanowczym głosem. Układamy na kanapie, głaszczemy po głowie (ostrożnie, bo może nieprzyzwyczajony) i pozwalamy mu zatrzymać paletko, by czuł zapach z poprzedniego domu. Pierwsza noc jest zazwyczaj najtrudniejsza, ponieważ może pochlipywać i piszczeć, ale musimy wykazać się konsekwencją i nie brać go od razu do swojego łóżka, żeby się nie przyzwyczaił.

Złe nawyki
Już po kilku dniach pobytu nowego mężczyzny w domu orientujemy się pobieżnie, jakie ma nawyki. Najczęściej przywiązuje się do miejsca, na którym spędził pierwszą noc, czyli kanapy i tam zalega w pozycji horyzontalnej. Często z pilotem od telewizora w dłoni. Czasem z gazetą, sporadycznie z książką. Ponieważ mało mówi, mogłoby się wydawać, że myśli, ale najczęściej okazuje się, że to tylko złudzenie. Gdy czuje głód, opuszcza legowisko i buszuje po kuchni. Wtedy najlepiej być w domu i szybko zrobić mu coś do jedzenia. W przeciwnym razie w kuchni zastaniemy wypiętrzone grzbiety brudnych naczyń, pod stopami lepkie substancje, a wszystko posypane zgrzytającym cukrem i okruszkami chleba. W lodówce natomiast puste kartony po mleku. W żadnym wypadku nie wolno wtedy bić mężczyzny. Bo ucieknie.

Karmienie
Karmienie mężczyzny zwykle nie jest zbyt skomplikowane i nawet średnio zdolna kulinarnie kobieta udźwignie ten ciężar, w niektórych przypadkach również i związane z tym koszty. Nie należy się też stresować opinią mężczyzny na temat smaku podawanych dań, bo i tak żadna z nas nie potrafi gotować tak, jak jego mamusia. Podajemy zatem cokolwiek, byle było ciepłe, ponieważ on i tak nie oderwie oczu od gazety lub telewizora. Podobno znane są przypadki że udało się nauczyć mężczyznę, żeby kanapki jadł nad talerzem i nie w łóżku oraz nie podjadał z rondla, ani też nie gryzł całego pęta kiełbasy jak barbarzyca, ale informacje te nie zostały potwierdzone naukowo. Jedno jest pewne - mężczyzna lubi dostawać jeść regularnie i szybciej się wtedy oswaja.

Pielęgnacja - ubieranie
Pielęgnacja mężczyzny wymaga wielu starań i nieustannego nadzoru. Nikt, kto jeszcze nie hodował w domu mężczyzny, nie zdaje sobie sprawy, jaki obowiązek bierze na swoje barki zarówno w dni robocze jak i w święta. Pierwszorzędną sprawą jest skompletowanie nowej garderoby. W przeciwnym wypadku mężczyzna nie porzuci rozciągniętego podkoszulka i wypchanego na kolanach dresu. No chyba, że się na nim rozpadną ze starości. Potem już tylko trzeba podsuwać mu rano gotowy zestaw do ubrania, prać, czyścić, prasować, przyszywać guziki, zestawiać kolory i chwalić, że świetnie wygląda. I bywa, że jedynym znakiem uznania za pielęgnacją mężczyzny jest odcisk obcej szminki na jego kołnierzyku.

Pielęgnacja - higiena
Są mężczyźni, którzy boją się wody jak ognia, ale takich na szczęście można wyczuć na odległość. Pozostali uwielbiają się chlapać w łazience godzinami. Co za tym idzie, musisz zaakceptować (bo jeszcze nikt nie wymyślił na to sposobu) permanentnie podniesioną deskę, brudną wannę, zachlapania w promieniu 5 metrów, nie zakręconą pastę, wodę w mydelniczce i zdeptany na podłodze, twój osobisty biały ręczniczek. W skrajnych przypadkach, dzięki wieloletnim wysiłkom, można przyuczyć mężczyznę do obcinania paznokci u nóg. Co prawda zrobi to na podłogę, ale twoje łydki po spędzonej wspólnie nocy nie będą wyglądały jak po walce z bengalskim tygrysem.

Pielęgnacja - kosmetyki
Zazwyczaj mężczyźni niechętnie używają kosmetyków, ale piankę do golenia i dezodorant podbierają z twojej półki, a do tego bezczelnie pyskują, że ma za bardzo kwiatowy zapach. Często idą dalej i podłączają się również do szamponu i odżywki, pasty i płynu do płukania ust. To jest irytujące, ale jeszcze nie naganne. Niepokoić się trzeba, kiedy ubywa brokatowego pudru, szminki, a zwłaszcza kiedy zauważasz, że ktoś chodził w twojej koronkowej bieliźnie

Zdrowie
W przypadku mężczyzny nawet najlżejsze przeziębienie lub katar mogą być niebezpieczne i brzemienne w skutki. Nie dla niego oczywiście, tylko dla nas. Wystarczy stan podgorączkowy albo lekkie skaleczenie i mamy w domu rozhisteryzowaną, konającą ofiarę, która wymaga od nas wysoko wyspecjalizowanej opieki medycznej i psychoterapii, oraz zapewnienie, że na pewno nie umrze. Nadludzkim wysiłkiem woli i cierpliwości musimy jakoś przeżyć te erupcje hipochondrii i wyzbyć się jakichkolwiek złudzeń, że gdy my będziemy umierać w malignie na zapalenie płuc, ktoś poda nam szklankę wody. W sytuacji naszej choroby on przyjdzie i zapyta "a co dzisiaj mamy na obiad?".

Ruch
Oprócz wąskiej grupy fascynatów czynnego wypoczynku, mężczyzna, tak jak kot, potrafi przyjemnie przeżyć życie, nie opuszczając zamkniętych pomieszczeń. Nie licząc krótkiego dystansu "do" i "z" samochodu. Będzie się wił jak diabeł pod kropidłem, gdy spróbujemy namówić go na spacer. Gotów jest wtedy nawet wziąć się za jakąś pracę domową i lepiej nie stawać mu w tym na przeszkodzie. Ostatnią deską ratunku, żeby utrzymać jego i siebie w kondycji, jest sprowokowanie aktywności seksualnej. To nam rozwiąże kwestie jogi, aerobiku, gimnastyki artystycznej, hiperwentylacji i drenażu limfatycznego. Sposób domowy - tani i zdrowy.

Mnożenie
Ukoronowaniem wzorowej hodowli jest uzyskanie zdrowego potomstwa. Tu nie można popełnić częstego błędu czekając, aż mężczyzna sam się rozmnoży, ani też żywić nadziei, że wzbogacenie hodowli o drugiego mężczyznę rozwiąże tę palącą kwestię. Otóż nie rozwiąże, najwyżej się pozagryzają. A zatem pamiętajmy, że w rozmnażaniu mężczyzny musimy mu pomóc i odegrać w tym kluczową rolę. Jedyne, co mężczyzna powinien samodzielnie mnożyć, to środki na wychowanie potomstwa.

Kontrola
Kiedy nacieszymy się już naszym mężczyzną, a on oswoi się z nami i zacznie ufnie jeść z ręki, możemy zacząć delikatnie wypuszczać go z domu. Najpierw tylko do pracy, potem do mamusi na obiad, a za dobre sprawowanie nawet na piwo z kolegami. Ale trzeba być czujnym. Wprawdzie nie można go przykuć do kaloryfera, ani wszędzie mu towarzyszyć, ale od czego mamy komórki. Jak ma czyste sumienie i kocha, to sam się melduje średnio co godzinę, przynajmniej SMS-em. Martwić się należy, gdy za długo "abonent jest czasowo niedostępny". Wtedy trzeba przykrócić smycz, bo byłoby wielkim marnotrawstwem, gdyby naszego wypielęgnowanego ulubieńca używała jakaś flądra. I to za nasze pieniądze.

Tresura
Prędzej wielbłąda przeprowadzisz przez ucho igielne, niż nauczysz czegoś mężczyznę. Tresura powinna odbywać się w wieku szczenięcym i jeśli została zaniedbana w rodzinnym gnieździe, to nie mamy żadnych szans, żeby to zmienić. W wypadku braku elementarnych zasad dobrego wychowania, najlepiej po prostu zmienić egzemplarz na inny. Nie usypiać!!! Można przecież oddać w dobre ręce irytującej nas od dawna koleżanki, zostawić w schronisku wysokogórskim, bądź porzucić w lesie na parkingu.

Czas wolny
Mężczyznę nabywamy w przekonaniu, że wypełni nam przyjemnościami nasz czas wolny. I tu następuje duże rozczarowanie, gdyż okazuje się, że w związku z posiadaniem mężczyzny nie mamy już czasu wolnego. Raczej pozostaje nam zorganizować jego czas wolny, żeby nie zgnuśniał do reszty. Niektóre optymistki odnajdują się, oglądając transmisje sportowe, lepiąc samolociki, albo przekopując ogródek jego rodziców. Pesymistki biorą drugi etat, prace zlecone i robią błyskotliwe kariery.

Posłuszeństwo
Mężczyźni nigdy nie słuchają tego, co się do nich mówi. Mają co prawda dwoje uszu, ale jedno z nich służy do wpuszczania naszych słów, drugie natomiast do natychmiastowego ich wypuszczania. Jeśli czasem wydaje się nam, że słuchają naszych wywodów w skupieniu na twarzy, to niechybnie boli ich brzuch, albo muszą niezwłocznie udać się do toalety. Dlatego próby obarczenia ich nawet pozornie prostymi obowiązkami, takimi jak zrobienie podstawowych zakupów, wyrzucenie śmieci lub podlanie kwiatka podczas naszej nieobecności, nie mają najmniejszego sensu i powodują w nas samych niepotrzebną irytację.

Sztuczki
Jeżeli trafił nam się mężczyzna o wesołym i skorym do zabawy usposobieniu, mamy szansę nauczyć go paru sztuczek, które ułatwią nam nieco życie. Na przykład wracanie do domu na telefoniczne zawołanie, celność przy korzystaniu z toalety, umiejętność wrzucania brudnej bielizny do wnętrza pralki, aportowanie dóbr materialnych, oraz używanie ze zrozumieniem słów - "proszę", "przepraszam" i "dziękuję". Ot, taka edukacyjna zabawa. Na efekty trzeba długo czekać, ale nie zaszkodzi spróbować.

Własny kąt
Bardzo ważne, żeby mężczyzna miał w domu swoje miejsce, gdzie mógłby się schować i nie plątać się nam pod nogami. Najlepiej własny pokój z biurkiem pełnym nietykalnych świętości, ryczącym telewizorem, nietykalnym legowiskiem gdzie mógłby drzemać, udając, że ciężko pracuje. Pamiętajmy, że nie wolno nam tam wchodzić bez potrzeby i bez pukania. Zresztą byłby to duży szok dla naszego poczucia estetyki i porządku. Wkraczamy tam tylko w ostateczności, kiedy zaczyna brzydko pachnieć w mieszkaniu. Najlepiej w skafandrze do utylizacji radioaktywnych odpadów.

Mężczyzna w łóżku
Nieuniknione, że raczej prędzej niż później mężczyzna będzie się wpychał do naszego łóżka. Wślizgnie się od ściany, odepchnie łapami i zrzuci nas w nocy na podłogę, a wcześniej ściągnie z nas kołdrę. Jeśli jakimś cudem nie damy się zrzucić, uczepi się nas jak ośmiornica, przygniecie całym ciężarem i będzie chrapał prosto do ucha. Właściwie nie ma na to sposobu, ale pewnym pocieszeniem jest fakt, że mężczyzna wydziela bardzo dużo ciepła i można zaoszczędzić na ogrzewaniu w okresie jesienno - zimowym.

Zabawki
Mężczyzna najbardziej lubi bawić się "w doktora". Niestety, jak we wszystkim, nie zna umiaru, a my nie zawsze mamy ochotę mu w tym towarzyszyć, bo mamy swoją pracę i potrzebę przespania choćby sześciu godzin na dobę. Dlatego też, żeby się nie nudził, albo nie szukał innego towarzystwa, trzeba mu pozwolić bawić się jego ulubionymi zabawkami. Nowym samochodem, motorem, kinem domowym, albo monumentalnym sprzętem grającym, w najlepszym wypadku najnowszą komórką z internetem i wodotryskiem. Ważne, żeby się czymś zajął, a my w tym czasie bawimy się w naprawiacza kranów, elektryka, stolarza, kucharkę, zaopatrzeniowca itd. itp.

Sam w domu
Zdarza się tak, że musimy pilnie wyjechać na parę dni i zostawić mężczyznę samego w domu. Wtedy zabezpieczamy, co tylko się da. Kwiatki wynosimy do sąsiadów, papugi do przyjaciółki, a oszczędności do banku. Zostawiamy pełną lodówkę i ogarnięte mieszkanie, żeby mu było przyjemnie. Wracając zastajemy kosmiczny bałagan i pustą lodówkę. Oddychamy z ulgą, bo jeśli byłoby posprzątane, to znak, że albo wcale nie spał w domu, albo ktoś mu pomógł zacierać ślady wiarołomstwa.

_____

Poradnik dla kobiet



Kobieto! Jeśli mieszkasz lub zamierzasz zamieszkać z mężczyzną, to poniższe porady wydrukuj sobie i zapamiętaj i zaakceptuj.

1. Podłoga to doskonałe miejsce na składowanie ubrań.

2. Nigdy nie proś mnie o zakup typowo kobiecych przedmiotów. Z pewnością wrócę nie z tym co trzeba.

3. Przytulanki podczas oglądania TV są w porządku o ile nie zasłaniają mi ekranu. Pocałunki są możliwe tylko podczas przerw w meczach i na reklamach. Wszelkie pytania też powinnaś zadawać tylko w tym czasie, bo masz największą szansę na otrzymanie natychmiastowej odpowiedzi.

4. Kiedy podczas reklam przełączam się na inny kanał, nie ponaglaj mnie, że pora już wrócić. Mam doskonałe wyczucie czasu.

5. Jeżeli potrzebujesz pomocy przy praniu, bardzo chętnie je zaniosę z pokoju do łazienki. W moim odczuciu wykonałem już swoją część pracy i mogę powrócić na kanapę.

6. Jeżeli wspomnę, że mojemu koledze wolno coś robić, to nie musisz zaraz dzwonić do jego dziewczyny/żony, żeby to przedyskutować.

7. Jeśli nie podoba ci się mój sposób prowadzenia samochodu to zamknij oczy. I będę wdzięczny, jeśli powstrzymasz się od krzyków przerażenia w samochodzie. Jeżeli wtedy w coś uderzymy, to będzie twoja wina!

8. Na zakupy idę, żeby coś kupić, a nie żeby popatrzeć.

9. Powiedz mi co mam na siebie włożyć zanim się ubiorę. I pamiętaj, że bez względu na okazję, zajmie mi to góra 10 minut.

10. Nie pytaj mnie czy jakiś strój podoba mi się bardziej niż inny ani jakie są do niego najlepsze dodatki. W takiej sytuacji nie ma bezpiecznych odpowiedzi i lepiej będę czekał na ciebie przed telewizorem.

11. Nie marudź, że nie trafiam do muszli. Czego się spodziewasz po organie, który rządzi się własnymi prawami.

12. Mogę ugotować wszystko, pod warunkiem, że będzie to na grillu.

13. Nie krzycz na mnie przez całe mieszkanie. Odbieram to jako tło dźwiękowe w postaci okrzyków na stadionie i najprawdopodobniej zignoruję cię.

_____

Męskie zasady

O "zasadach i regułach" zwykle słyszymy od kobiet - przyszedł czas na
NASZE(????)
męskie zasady. Oto one!!!

Uwaga: wszystkie z nich mają numer 1 - nie bez powodu!
1. Naucz się używania deski klozetowej. Jesteś już dużą dziewczynką.
Jeśli
jest podniesiona, opuść ją - my korzystamy z toalety przy desce
podniesionej, ty musisz ją sobie opuszczać. Jeśli nawet jest
opuszczona,
nie
robimy z tego tragedii.
1. Zakupy nie są sportem. I nie zamierzamy o nich myśleć w ten sposób.
1. Płacz to szantaż!
1. Proście o to czego potrzebujecie. Subtelne aluzje nie skutkują!
Mocniejsze aluzje nie skutkują! Oczywiste aluzje też nigdy nie
skutkują!
Po prostu powiedzcie to!!!
1. TAK i NIE są w zupełności wystarczającymi odpowiedziami na prawie
każde
pytanie.
1. Ból głowy trwający 17 miesięcy jest poważnym problemem. W takim
przypadku trzeba udać się do lekarza.
1. Niedopuszczalne jest używanie jako argumentu w dyskusjach z nami
czegoś,
co zostało powiedziane przez nas przed sześcioma miesiącami.
W rzeczywistości, wszelkie nasze komentarze stają się nieważne i
nieaktualne
po 7 dniach.
1. Jeśli nie ubieracie się jak dziewczyny w "Modzie na sukces", nie
oczekujcie, że będziemy zachowywać się jak faceci w operach mydlanych.
1. Jeśli uważasz, że jesteś gruba, prawdopodobnie tak jest.
Nie pytaj nas.
1. Jeśli coś co powiedzieliśmy może być zrozumiane na dwa sposoby a
dna
z
tych interpretacji wywołuje waszą wściekłość lub smutek, mieliśmy na
myśli
tę drugą.
1. Możecie nas zawsze poprosić o zrobienie czegoś lub powiedzieć nam
jak
chcecie mieć to zrobione. Nigdy jedno i drugie. Jeśli wiesz już
najlepiej
jak to zrobić, zrób to sobie sama.
1. Jeśli to tylko możliwe, mówcie nam to co musicie powiedzieć podczas
reklam, lub przerw w meczach.
1. Krzysztof Kolumb nie potrzebował wskazówek i my też nie
potrzebujemy.
1. WSZYSCY mężczyźni rozróżniają jedynie 16 kolorów, jak ustawienia
domyślne Windows. Brzoskwinia na przykład, to nie kolor tylko owoc.
Mango
to
też owoc. Fiołek to kwiatek. Nie mamy pojęcia co to jest blady
cyklamen.
1. Jeśli coś swędzi, trzeba się podrapać. Zrobimy to.
1. Jeśli pytamy czy coś jest nie w porządku a wy odpowiadacie "nie,
nic",
będziemy się zachowywać jakby nigdy nic. Wiemy że kłamiecie, ale
widocznie
nie jest to warte zawracania głowy.
1. Jeśli zadajecie pytania, na które nie chciałybyście znać
odpowiedzi,
musicie liczyć się z odpowiedzią, której nie chcecie usłyszeć.
1. Jeśli musimy gdzieś iść razem, absolutnie cokolwiek ubierzecie -
będzie
dobrze. Naprawdę.


Dziękujemy za przeczytanie powyższych zasad.
Tak, wiem, będę spał dzisiaj na sofie, ale czy wiecie że mężczyźni tak
naprawdę to lubią - to jak na kampingu...
Przekaż to tak wielu mężczyznom jak tylko potrafisz - niech się
uśmiechną.
Przekaż to tak wielu kobietom jak tylko możesz - niech to przemyślą.

_____

Gdyby mężczyźni rządzili światem

Co by sie stało gdyby męzczyzni naprawde rzadzili swiatem,

1. Święto Kobiet 8 marca zostałoby przeniesione na 29.02 (raz na cztery lata idzie to znieść)
2. Krawata można nie wiązać, rozporka nie zapinać
3. Operacja powiększenia piersi byłaby refundowana przez NFZ
4. Wszystkie kobiety miałyby to samo imię - dla uproszczenia
5. Wszystkie kobiety miałyby alergię na złoto, futra i drogie kamienie
6. W pracy chłopak który najlepiej gra w Quake automatycznie byłby wybierany na kierownika
7. Każdy telefon przerywałby połączenie po 30 sekundach rozmowy
8. Uważne wpatrywanie się w kobiecy biust na pierwszej randce byłby odbierany jako miłosne wyznanie
9. Za jazdę lewym pasem 60km/h rozstrzeliwano by na miejscu
10. Przewracanie kopniakiem stolika z szachami, warcabami lub grą monopol automatycznie oznaczałoby zwycięstwo
11. Na początku każdego wydania wiadomości prowadzący opowiadałby najnowsze sprośne kawały
12. Wynaleziono by skarpetki, które by istniały tylko w parach. Pozostawione w różnych miejscach podpełzałyby energicznie do siebie
13. Bikini byłoby najlepszym ubraniem bizneswomen. I nie bizneswomen też
14. Kobiety miałyby okres raz do roku - podczas otwarcia sezonu na ryby...

_____
Jak zdobyć kobietę marzeń ?

1. Gdy kobieta nie zwraca na ciebie żadnej uwagi = jesteś dla niej bardzo atrakcyjny.

2. Na propozycję randki dostaje konwulsji śmiechu = to ze szczęścia

3. Reaguje na twoje dowcipy stukając się w głowę = robi miejsce dla inteligencji (zwłaszcza blondynki)

4. Mówi, że większego palanta niż ty nie spotkała = ma niską samoocenę, uważa że tylko palant mógłby się nią zainteresować
5. Mówi, że jesteś nieudacznikiem = ma wysoką samoocenę, dziwi się że nie udało ci się (stąd nieudacznik) jej wcześniej zauważyć, a tak świetnie do siebie pasujecie

6. Kupione przez ciebie kwiaty wyrzuca prosto do śmieci = woli czekoladki

7. Kupione przez ciebie czekoladki lądują w koszu = odchudza się, chce być dla ciebie jak gazela

8. Całuje się przy tobie ostentacyjnie ze swoim chłopakiem = żegna się z nim na zawsze (może to się jakiś czas powtarzać)

9. Ma odruch wymiotny na twój widok = gdy się pojawiasz, serce podchodzi jej do gardła, wzbudzasz w niej wielkie emocje

10. Mówi, że jesteś idiotą = pozwala sobie na szczerość, masz u niej względy
_____

Co Wy q*** wiecie o KOBIETACH?



Schisteryzowanym dziewczętom zalecam małżeństwo, ponieważ uleczyć je może ciąża
Hipokrates (Hippokrates, ok. 460 - 377 p.n.e.)

Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość
Federico Fellini (1920 - 1993)

Statystycznie udowodniono, że na każdą nieszczęśliwą starą pannę przypada przynajmniej jeden szczęśliwy mężczyzna
Oscar Wilde (Fingal O`Flahertie Wills, 1854 - 1900)

Tragedia: zakochać się w twarzy, a ożenić z całą dziewczyną.
Julian Tuwim (1894 - 1953)

Trzymać kobietę za słowo, a węgorza za ogon? na jedno wychodzi
Przysłowie

U kobiety gniew jest bardziej gwałtowny niż u mężczyzny, ponieważ jest to gniew istoty niższej
Rey Mikolay

Sasów cudzołożnice wieszano a ciało palono. U Egipcjan obcinano jej nos a u Rzymian ścinano głowę. Obecnie gdy złapią cudzołożnice na gorącym uczynku wyśmiewają jej męża.
Przysłowie

Umiem w dwunastu językach powiedzieć "nie"; to kobiecie wystarczy.
Sophia Loren

Na kobietach najbardziej można polegać, ponieważ nie pamiętają tego, co ważne
Oscar Wilde (Fingal O`Flahertie Wills, 1854 - 1900)

Z seksualnego punktu widzenia mężczyzna jest dla kobiety urządzeniem, które pozwala jej usłuchać głosu Natury w sposób najtańszy
Przysłowie

Za zadanie wzięłam sobie obalić ten przesąd, że kobieta, co skończyła uniwersytet, przestaje być kobietą
Zofia Nałkowska (1884 - 1954)

Psychiatra to facet, który zadaje ci wiele kosztownych pytań, jakie twoja żona zadaje ci za darmo
Samuel Beckett (1906 - 1989)

Również kobiety potrafią dochować tajemnicy - pod warunkiem, że się im tej tajemnicy nie powie
August Strindberg (1849 - 1912)

Powodzenie u kobiet ma ten, kto umie się bez nich obejść
Ambrose Gwinnet Bierce (1842 - 1914)

Piękna kobieta jest jak rzeka, w której toną mędrcy
Seneka Młodszy (Filozof, Lucius Annaeus Seneca, ok. 3 - 65 p.n.e.)

Podniecająca natura kobiecego ciała często działa eksplozyjnie na leniwe myśli mężczyzny
Sean OCasey

Nie rozumiem, po co kobietom tyle pieniędzy. Jedzą mało, piją mało, nie grają, nie palą i nie mają przyjaciółek, które musiałyby utrzymywać
Jacques Tati (Jacques Tatischeff, 1907 - 1982)

Nie można ufać kobiecie, która przyznaje się do swojego wieku.
Jeżeli mówi coś takiego, gotowa powiedzieć każde głupstwo
Oscar Wilde (Fingal O`Flahertie Wills, 1854 - 1900)

Nie ma nic bardziej gadatliwego niż kobieta, która cierpi w milczeniu
Paul Geraldy

Kobiety nie kłamią, ale szminkują trochę prawdę.
Danny Kaye (David Daniel Kaminsky, 1913 - 1987)

Kobieta w bieliźnie to pornografia. Naga kobieta to piękno
Henryk Sienkiewicz (pseud. Litwos, 1846 - 1916)

Kiedy przechodzi ładna dziewczyna, zaraz mi Amor łuk napina
Jan Izydor Sztaudynger (1904 - 1970)

Klaps w gołą pupę, postrach małych dziewczynek, staje się przyjemnością gdy dorosną
Odwieczna mądrość ludowa Wink

Każda jej pozycja, to już propozycja
Jan Izydor Sztaudynger (1904 - 1970)

Siła kobiet pochodzi z faktu, którego nie może wytłumaczyć psychologia. Mężczyźni mogą być analizowani, kobiety jedynie adorowane
Oscar Wilde (Fingal O`Flahertie Wills, 1854 - 1900)

Tylko kobiety, których nie kochamy są punktualne.

Kobieta jest często natchnieniem do rzeczy wielkich, których spełnieniu przeszkadza
Aleksander Dumas, Ojciec

Najsprawiedliwsza opinia o większości kobiet jest obrazą dla ich wyjątków
Aleksander Świętochowsk:

Kobieta jest jak książka. Przeglądając, zawsze się na coś natrafi.
Anatol France



I na koniec najważniejsza i najbardziej trafna z prawd na temat kobiet jaką odkrył facet:

Kobieta wybaczy ci wszystko oprócz jednego: tego, że jej nie kochasz
Alfred Musset
_____

Mężczyźni - pytania i odpowiedzi czII



Pytanie: Jakie są trzy największe nieszczęścia dla mężczyzny?
Odpowiedź: Śmierć żony, utrata pracy, RYSA NA LAKIERZE!

P: Kiedy facet ma mozg wielkosci orzeszka?
O: Kiedy mu spuchnie!

P: Jak nazywa sie niewrazliwa podstawa penisa?
O: Facet.

P: Dlaczego mezczyzni wola blondynki?
o: Bo wola kobiety na swoim poziomie intelektualnym!

P: Ilu mężczyzn potrzeba, aby zmienić rolkę papieru?
O: A kto to wie? Czy to kiedykolwiek się zdarzyło?

P: Dlaczego mężczyźni jeżdżą tak chętnie BMW?
O: Bo to jedyne auto, którego nazwę mogą przeliterować.

P: Kiedy mężczyzna otwiera drzwi samochodu swojej żonie?
O: Gdy ma nową żonę. Albo nowy samochód.

P: Jaka jest różnica między mężczyzną a jogurtem?
O: Jogurt ma kulturę!

P: Co mówi kobieta po wyjściu z łazienki?
O: Ładnie wyglądam?
P: Co mówi mężczyzna po wyjściu z łazienki?
O: Na razie tam nie wchodź.

P: Czym się różni mężczyzna od świni?
O: Świnia po alkoholu nie zmienia się w mężczyznę.

P: Czego żąda w procesie rozwodowym naprawdę okrutna żona?
O: Pilota od telewizora.

P: Skąd wiadomo, że mężczyzna robi plany na przyszłość?
O: Kupuje dwie skrzynki piwa zamiast jednej.

P: Dlaczego facet jest jak zapalenie wyrostka robaczkowego?
O: Powoduje dużo cierpień, a jak się go pozbędziesz, to okazuje się, że do niczego nie był potrzebny.

P: Jaka jest różnica miedzy punktem G a pubem?
O: Wielu facetów wie, jak znaleźć pub.

P: Jak mężczyźni sortują pranie?
O: Na "brudne" oraz "brudne, ale jeszcze można założyć".

Mąż: A może dla odmiany szybki numerek?
Żona: Odmiany od czego ...?

P: Dlaczego psychoterapia mężczyn trwa krócej niż kobiet?
O: Oni nie muszą się cofać do dzieciństwa. Już tam są.

P: Dlaczego mężatkom trudniej utrzymać dietę?
O: Kobieta niezamężna wraca do domu, patrzy co jest w lodówce i idzie do łóżka. Mężatka wraca do domu, patrzy, co jest w łóżku i idzie do lodówki.

P: Po czym poznać, że twój facet cię zdradza?
O: Zaczyna się myć dwa razy w tygodniu.

P: Jaki jest najszybszy sposób na pozbycie się 90 kilogramów wstrętnego, niepotrzebnego tłuszczu?
O: Rozwód.

P: Co znaczy dla mężczyzny małżeństwo?
O: Kosztowny sposób na darmowe pranie.

P: Dlaczego mężczynom jest trudno utrzymać z kobietą kontakt wzrokowy?
O: Cycki nie mają oczu.

P: Jakie słowa potrafią zepsuć kobiecie najlepszy seks?
O: Kochanie! Wróciłem!

P: Jaką najinteligentniejszą rzecz może powiedzieć mężczyzna?
O: Tak, kochanie.

Mąż: Gdybyś nauczyła się gotować, obylibyśmy się bez kucharki. A gdybyś jeszcze sprzątała, zwolnilibyśmy sprzątaczkę.
Żona: Gdybyś umiał mnie zaspakajać, nie potrzebowalibyśmy też ogrodnika.

P: Co zrobić, żeby mężczyzna był zawsze zadowolony w łóżku?
O: Przenieść telewizor do sypialni.

P: Co dla mężczyzny jest przyjemniejsze od najlepszego seksu?
O: Opowiadanie o tym kumplom.

P: Jaka jest różnica pomiędzy żoną a kochanką?
O: Trzydzieści kilo.

P: Jaka jest różnica pomiędzy mężem a kochankiem?
O: Trzydzieści minut.

P: Dlaczego małżeństwo jest jak gorąca kąpiel?
O: Kiedy się przyzwyczaisz, nie jest już takie gorące.

P: Dlaczego mężczyzna jest najbardziej inteligentny kiedy uprawia seks?
O: Bo jest podłączony do kobiety!

P: Co powie żonie mężczyzna, który cały dzień przesiedział w wygodnym fotelu, z delikatną muzyką sączącą się w tle i seksowną blondynką podającą mu kawę?
O: Miałem ciężki dzień w biurze.

P: Dlaczego mężczyźni są jak tusz do rzęs?
O: Spływają przy pierwszych objawach uczuć.

P: Dlaczego macho jest jak litera Q?
O: Duże zero z małym ogonkiem.

P: Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzną a wielbłądem?
O: Wielbłąd może pracować 8 dni bez picia, podczas gdy mężczyzna może pić 8 dni nie pracując.

P: Skąd wiadomo, że facet powie zaraz coś interesującego?
O: Zaczyna od: "Moja żona mówi..."

P: Dlaczego mężczyzna jest jak dyplom magisterski?
O: Tracisz mnóstwo czasu żeby go zdobyć, a potem okazuje się, że do niczego nie jest ci potrzebny.

P: Dlaczego faceci chcą się żenić z dziewicami?
O: Bo nie mogą znieść krytyki.

P: Co dla mężczyzny znaczy wierność?
O: To przerwa między dwoma skokami w bok.

P: Co Bóg powiedział po stworzeniu kobiety?
O: Trening czyni mistrza.
_____

I Bóg stworzył mężczyznę...


- Jak mężczyzna może najszybciej popełnić samobójstwo?
- Skacząc ze swojego EGO na swoje I.Q

* * *

- Co znaczy, jeśli kobieta uważa się za równą mężczyźnie?
- Ma zaniżoną samoocenę.

* * *

- Dlaczego macho jest jak litera Q?
- Duże zero z małym ogonkiem.

* * *

- Kiedy kobiety będą naprawdę równe mężczyznom?
- Dopiero wtedy, gdy idąc ulicą, grube i kompletnie łyse, będą myśleć sobie:
"Uch... Wyglądam tak super, że każdy facet chciałby mnie przelecieć."

* * *

- Co mają wspólnego: kobiece gusta, toaleta i łechtaczka?
- Mężczyźni zawsze trafiają obok.

* * *

- Dlaczego mężczyźni mają takie duże dziurki w nosie?
- Zobacz, jakie mają palce!

* * *

- Dlaczego mężczyźni są jak delfiny?
- Mówi się, że są inteligentni, ale nikt tego nigdy nie udowodnił

* * *

- Dlaczego do zapłodnienia jednego jaja potrzeba miliona plemników?
- A widziałaś kiedyś faceta, który pyta o drogę?

* * *
- Dlaczego mężczyźni są wyżsi od kobiet?
- W naturze chwasty też są większe od kwiatów.

* * *

- Czym różni się facet od papieru toaletowego?
- Papier się rozwija

* * *

- Skąd wiadomo, że facet ma ochotę na seks?
- Mówi: Podaj mi piwo... proszę.

* * *

- Dlaczego mężczyzna ma dziurkę na końcu penisa?
- Żeby tlen miał którędy dotrzeć do mózgu

* * *

- Co dla mężczyzny znaczy gra wstępna?
- Pół godziny błagania.

* * *

- Czym różni się penis od żarówki?
- Niczym, i to i to można zastąpić świecą.

* * *

Kobieta modli się do Boga:
- Panie Boże, sam wiesz jak trudno jest żyć mądrej kobiecie. Proszę, spraw bym była głupsza.
Na to Bóg:
- No, niestety kochana, mężczyzny to ja z Ciebie nie zrobię!

* * *

- Dlaczego mądre kobiety nie wychodzą za mąż?
- Bo wolą mieć tłuszcz w lodówce niż świnię w salonie

* * *

- Kiedy mężczyzna uważa, że kobieta myśli nielogicznie?
- Gdy myśli inaczej niż on.

* * *

- Ilu mężczyzn potrzeba, aby zmienić rolkę papieru?
- A kto to wie? Czy to kiedykolwiek się zdarzyło?

* * *

- Dlaczego Bóg stworzył pierwszego mężczyznę?
- Musiał zacząć od zera.

* * *

- A dlaczego po stworzeniu kobiety nic już nie zrobił?
- Bo wreszcie stworzył coś doskonałego!

* * *

Ona: - Kochanie, koledzy z biura powiedzieli, że mam bardzo zgrabne nogi.
On: - Naprawdę? A nie wspomnieli nic o wielkim tyłku?
Ona: - Nie, o Tobie nie rozmawialiśmy...

* * *

- Co powstanie ze skrzyżowania mężczyzny ze świnią?
- Nic szczególnego - to świnia i to świnia.

* * *

- Mężczyzna 1/3 życia spędza na spaniu.
- Pozostałą część poświęca na namawianie kobiet do przespania się z nim.

* * *

- Dlaczego mężczyzna nie może być jednocześnie przystojny i inteligentny?
- Ponieważ byłby kobietą.

* * *

- Dlaczego mężczyźni chcą głosować na kobietę-prezydenta?
- Żeby płacić jej tylko połowę.

* * *

- Jaki jest najszybszy sposób na pozbycie się 90 kilogramów wstrętnego,
niepotrzebnego tłuszczu?
- Rozwód.

* * *

- Dlaczego tyle kobiet udaje orgazm?
- Bo tylu facetów udaje grę wstępną

* * *

- Dlaczego żonaty i kawaler zazdroszczą sobie nawzajem?
- Obaj myślą, że ten drugi częściej się bzyka.

* * *

- On: Dlaczego mi nie mówisz, kiedy masz orgazm?
- Ona: Sorry,ale nigdy cię przy tym nie ma...

* * *

- Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzną a szympansem?
- Jeden jest owłosiony, śmierdzi i ciągle drapie się po tyłku, a drugi....
jest szympansem.

* * *

- Czy wiesz, że penisy mają cztery rozmiary?
- Mały, średni, duży i "Cholera czy są takie w białym kolorze?"

* * *

- Jak facet wyobraża sobie piekło?
- Kufle mają dziury, a kobiety nie.

* * *

i coś na ułagodzenie wściekłości mężczyzn: Bóg stworzył Adama i ten spaceruje sie po raju.Nagle potyka sie o kamień turla się po ziemi,po czym wstaje i krzyczy na cały głos O KOORWA. A słowo ciałem się stało...

_____

Kobieta i mężczyzna - są różnice!

TEKST NIE MA ZA ZADANIE NIKOGO OŚMIESZYĆ.

Oto najnowsze badania przeprowadzane przez amerykańskich naukowców opublikowane w The Scientist. Dowodzą tam, że kobieta i mężczyzna to jednak dwa, zupełnie inne gatunki, których potrzeby i pragnienia na przestrzeni całego, globalnie pojętego życia są zupełnie inne. Czy im się udało? Sprawdźcie sami.

Fazy życia mężczyzny:
Wiek Napój:
17 piwo
25 wódka
35 szkocka
48 podwójna szkocka
66 tran

Wiek Uwodzicielski tekst:
17 Moi starzy wyjechali na weekend.
25 Moja dziewczyna wyjechała na weekend.
35 Moja narzeczona wyjechała na weekend.
48 Moja żona wyjechała na weekend.
66 Moja żona nie żyje.

Wiek Ulubiony sport:
17 seks
25 seks
35 seks
48 surfowanie po kanałach telewizji
66 drzemka

Wiek Definicja pomyślnej randki:
17 "języczek"
25 "śniadanie"
35 "Nie opóźniła mojej godziny terapii."
48 "Nie musiałem się spotkać z jej dziećmi."
66 "Wróciłem do domu żywy."

Wiek Ulubiona fantazja:
17 strzelić gola po gwizdku
25 seks w samolocie
35 stworzyć trójkącik
48 przejąć firmę
66 Szwajcarska pokojówka/Seksualny niewolnik pielęgniarki

Wiek Idealny wiek aby się ożenić:
17 25
25 35
35 48
48 66
66 17

Wiek Idealna randka:
17 Uniknąć horroru przy płaceniu.
25 "Podzielić czek zanim pójdziemy do mnie"
35 "Wpadnij do mnie."
48 "Wpadnij do mnie i cos ugotuj."
66 Seks w samolocie firmy, w drodze do Las Vegas.

Fazy życia kobiety:
Wiek Napój:
17 Cooler alkoholowy
25 Białe wino
35 Czerwone wino
48 Dom Perignon
66 Kieliszek Jack'a Daniels'a z Napkin

Wiek Wymówki na randkę:
17 Musiałam umyć włosy.
25 Musiałam umyć i wetrzeć odżywkę we włosy.
35 Musiałam ufarbować włosy.
48 Staszek musiał ufarbować mi włosy.
66 Staszek musiał ufarbować mi perukę.

Wiek Ulubiony sport:
17 zakupy
25 zakupy
35 zakupy
48 zakupy
66 zakupy

Wiek Definicja udanej randki:
17 "McDonalds"
25 "Darmowy posiłek"
35 "Diament"
48 "Większy diament"
66 "Spokój jak w piątek popołudniu"

Wiek Ulubiona fantazja:
17 wysoki, przystojny brunet
25 wysoki, przystojny brunet z pieniędzmi
35 wysoki, przystojny brunet z pieniędzmi i z mózgiem
48 facet z włosami
66 facet

Wiek Idealny wiek na zamążpójście:
17 17
25 25
35 35
48 48
66 66

Wiek Idealna randka:
17 On proponuje zapłacić.
25 On płaci.
35 On przygotowuje śniadanie następnego dnia rano.
48 Następnego dnia rano on przygotowuje śniadanie dla dzieci.
66 Jest w stanie przeżuć śniadanie.
_____

55 powodów, dla których kobieta...

jest stworzeniem wyższego rzędu niż mężczyzna

1. KOBIETY jest więcej w kobiecie niż MĘŻCZYZNY w mężczyźnie
2. Kobiety nawet na pierwszy rzut oka jest więcej.
3. Kobiety żyją dłużej, są ładniejsze od mężczyzn i jest ich więcej na świecie.
4. Kobiety, zgodnie ze swoją naturą, miewają gorsze okresy – i nikt nie może mieć o to do nich pretensji.
5. Kobiety mogą płakać, mężczyźni muszą płacić.
6. Rolą mężczyzny jest walczyć o kobietę, a kobiety – pozwalać mu się cieszyć iluzją nagrody.
7. Wygrawszy bitwę mężczyzna nigdy nie wie, czy wygrał wojnę – to kobieta wybiera chwilę, kiedy nie powie „nie”.
8. Kobieta jest motorem postępu i zużywa bardzo mało paliwa.
9. Kobiety mają pierwszeństwo.
10. Kobiety nie łysieją.
11. Kobiety nie mają włosów w uszach.
12. Kobietą rządzą emocje, a mężczyzną – rozsądek. O ileż łatwiej jest się wzruszyć niż zrozumieć, o ileż prościej uwierzyć niż przestać myśleć o sobie.
13. Wyobraźnia kobiety jest przyjaciółką, która nie dba o rachunki telefoniczne, a mężczyzny – upijającym się kumplem, który często miewa kaca.
14. Jest cos, co tygryski lubią najbardziej – ma to kobieta.
15. Kobiecie za kierownicą wystarczy wiedza, w którą stronę jechać.
16. Kobieta jest ciekawa świata, ale to mężczyzna z reguły parzy sobie palce – jak Adam i Ewa: ona chciała wiedzieć co się stanie, ale to on zjadł nie umyte jabłko, dostał żółtaczki i musiał opuścić ogród, by nie zarazić innych zwierząt.
17. Kobieta może się oglądać nago w lustrze ile razy chce dziennie i nie musi za to płacić.
18. Mężczyzna marzy o kobiecie idealnej, ale nie może przecież ożenić się z własną matką. Kobieta marząc o mężczyźnie nie ryzykuje rozczarowania – wiecznych chłopców zawsze można przekonać odbierając im zabawki
19. Kobiety dojrzewają szybciej i nigdy się nie starzeją – nie próbuj nawet dociekać, ile mają lat.
20. Zaspokoić kobietę jest równie trudno jak nie ulec jej urokowi.
21. Seks dla kobiety to przyjemność, dla mężczyzny – ciężka praca fizyczna.
22. Kobiety nie wolno uderzyć.
23. W każdej dyskusji kobiece łzy wytrącają mężczyźnie najmądrzejsze argumenty z ręki.
24. Mózg kobiety jest mniejszy, dzięki czemu łatwiej jej chodzić z wysoko uniesioną głową.
25. Tylko kobieta może urodzić dziecko.
26. I tylko ona naprawdę wie, kto jest jego ojcem.
27. Kobieta wie, że bez niej nie byłoby życia na ziemi. Mężczyzna musi zadowolić się faktem, że bez niego nie byłoby włosów po goleniu w umywalce.
28. Mężczyznę w seksie interesuje rozmiar, a kobietę – bezmiar.
29. Kobieta czuje, kiedy chce się kochać, po mężczyźnie zaraz wszystko widać.
30. Mężczyźni wolą blondynki, bo przy nich czują się pewniej. Dla kobiet kolor włosów jest tylko opakowaniem.
31. Jeśli chodzi o seks, to mężczyźni z wiekiem coraz więcej o nim mówią, kobiety – robią.
32. Największy przyjaciel mężczyzny może być jego najmniejszym członkiem, czyli największym wrogiem.
33. Najlepszymi przyjaciółmi kobiety są diamenty. Mężczyźnie pozostaje towarzystwo rachunków.
34. Mężczyźni oceniają siebie po ilości tych, które już były. Kobiety szczycą się tymi, którzy są, a jeszcze bardziej tymi, którzy chcieli i im się nie udało.
35. Kobiety z reguły nie płacą mandatów.
36. Kobieta daje to co chce, mężczyzna to, na co go stać.
37. Kobieta z reguły wie, czego chce, mężczyzna wie, czego nie może dać.
38. Aby zostać Miss World, kobiecie wystarczy być. Mężczyzna, aby zdobyć tytuł Mister Universe, musi pracować: codziennie ćwiczyć godzinami na siłowni, brać zastrzyki, przestrzegać diety...
39. Rekordy seksualne kobiet to prawdziwe wyzwanie dla... innych kobiet.
40. Kobiety wykazują niezwykły instynkt przetrwania: nie one idą na wojnę, choć o nie toczy się walka, nie one poddawane są publicznej krytyce, choć to one rządzą światem.
41. Jest w mężczyźnie coś tak prostego i oczywistego... Jest w kobiecie coś tak głębokiego i tajemniczego...
42. Mężczyzna w kobiecie szuka potwierdzenia swej wartości, kobieta w mężczyźnie szuka oparcia. Czasem wystarczy jej zwykłe krzesło.
43. Kobieta bez mężczyzny jest samotną matką wychowującą dziecko. Mężczyzna bez kobiety jest dzieckiem szukającym matki.
44. Kobiety żyją w czasie teraźniejszym, mężczyźnie w czasie wirtualnym. Ich marzenia o sobie byłyby hitem na rynku gier video.
45. Kobiety maja swój tajny język: nie oznacza tak, tak oznacza być może, być może – postaraj się bardziej, postaraj się bardziej – raczej nie.
46. Kobiety umieją zadowolić się tym, co daje im życie. Bajkę o Kopciuszku i tak wymyślił facet. Poza tym duże dziewczynki nie wierzą już w bajki.
47. Kobieta ma więcej do zakrycia, mężczyzna do ukrycia.
48. Kiedy mężczyzna płacze – nie jest prawdziwym mężczyzną. Łzy kobiety tylko potwierdzają jej kobiecość.
49. Mężczyzna, aby potwierdzić swą męskość, musi walczyć, kobieta – sprowokować.
50. Mężczyzna, który nie mógł, jest przedmiotem kpin; kobieta, która nie mogła, jest tym bardziej pożądana.
51. Żona prezydenta jest Pierwszą Damą, prezydenta nawet nie nazywają gentelmanem.
52. Mężczyźni chcą być pierwsi, najlepsi, ale szybko się zniechęcają, no i niezbyt lubią się uczyć. Na domiar złego, jeśli tylko czegoś się nauczą, zaraz opowiadają o tym każdemu, kto tylko zechce ich pochwalić. Kobiety natomiast powoli i gruntownie zgłębiają tajniki życia, nawet jeśli już dobrze wiedzą, to czekają na odpowiedni moment i osobę, by podzielić się wiedzą, drążą temat do końca i osiągają prawie zawsze lepsze i długotrwałe efekty.
53. Silikon to mądra i długotrwała inwestycja, która zwraca się z czasem. Viagra to tylko jednorazowe próby ratowania podupadającej firmy.
54. Nawet, gdy kobieta jest na dole, to i tak jest górą.
55. Mężczyźni pożądają w kobietach tego co dała im natura, kobiety pożądają w mężczyznach tego, co podpowiada im ich własna wyobraźnia.

_____

Dla wszystkich facetów...męski kodeks

TEKST PRZEZNACZONY TYLKO DLA DOROSŁYCH !

1. Możesz ściskać silikonowe biusty. Ponieważ są to sztuczne biusty zdrady nie ma.
2. Jeśli nie pamiętasz imion kochanek, to się nie liczy.
3. Jesli nie dzwonisz do nich później, masz czyste sumienie..
4. Seks oralny nie jest zdrada, to jak uścisk dłoni czy rozdawanie autografów..
5. Jeśli znajdujesz się w innej strefie czasowej niż twoja kobieta, żeby sprawdzić czy ja zdradzasz musisz wykonać następujące równanie: załóżmy ze X to różnica czasu miedzy dwoma krajami, a Y to liczba godzin, która określa chwile miedzy pójściem do łóżka z inna dziewczyna, a chwila w której dzwoniłeś do swojej dziewczyny. Jeśli Y>X, nie zdradziłeś, ponieważ ten fakt jeszcze nie nastapił...
6. Jeśli jesteś w Kanadzie, Japonii czy Ameryce Południowej twój ślub nie jest tam honorowany przez prawo i możesz sypiać z kim zechcesz..
7. Jeśli uprawiasz seks w przeddzień spotkania ze swoja stałą partnerka, wszystko jest OK. To tylko ćwiczenie żeby czasami nie było przedwczesnego wytrysku podczas igraszek z Twoja dziewczyna..
8. Jeśli zdradzasz ponieważ myślisz ze to Ci pomoże w karierze, tak naprawdę nie zdradzasz..
9. Jeśli to są czyjeś urodziny to się nie liczy. (Zwłaszcza jeśli są to twoje urodziny).
10. Jeśli dziewczyna ma tatuaż z twoim imieniem, trzeba się z nią przespać z czystej grzeczności.
11. Jeśli ona ma na imię tak jak twoja dziewczyna, to się nie liczy. Jeśli ma inaczej, to przynajmniej inicjały powinny się zgadzać. Jeśli jednak ani imię, ani inicjały nie zgadzają się, wystarczy ją spryskać przed pójściem do łóżka perfumami twojej dziewczyny i już jest wszystko w porządku.

_____

Dziewięć typów facetów


TYP I - CZUŁY JAŚ: "Jak tylko skończę zmywanie naczyń, to się przytulimy, dobrze?”
ZNANY TAKŻE JAKO: Pan Milutki, Oddany Rodzinie, Kochanie Moje, Jaja-Na-Miękko
ZALETY: bardzo dobrze wytresowany – prasuje własne koszule, a nawet prześcieradła
WADY: irytująco zgodny mięczak

TYP II - STARY PIERNIK: "Ludzie to są dopiero głupi! Świat może się wypchać! Mam to w d**ie! Zostańmy w domu i obejrzyjmy coś w TV”
ZNANY TAKŻE JAKO: Nudziarz, Maruda, Zero Zabawy, Palant, Powolniak
ZALETY: nie zdradza i łatwo go przewidzieć
WADY: potrafi NAPRAWDĘ zaleźć za skórę...

TYP III - PRZEPRASZAM BARDZO: "Tak bardzo, bardzo mi przykro... Czy mi kiedykolwiek przebaczysz? Wybacz mi cokolwiek źle zrobiłem...”
ZNANY TAKŻE JAKO: Spokojny, Słaby Psychicznie, Wątły
ZALETY: łatwo coś na nim wymóc
WADY: łatwo można go przestraszyć, a podczas kłótni poddaje się bez walki...

TYP IV - PRYMITYW: "Zamknij się – próbuję myśleć.”
ZNANY TAKŻE JAKO: Neandertalczyk, Ignorant, Cham, the Hulk
ZALETY: można go łatwo wyrolować i się nie zorientuje...
WADY: ... a jeśli jednak się zorientuje to złamie Cię na pół, niestety także poci się jak świnia

TYP V - LENIWIEC: "Zzzzzz”
ZNANY TAKŻE JAKO: Pasożyt, Obibok, Śpioch
ZALETY: dobrze wypoczęty i łatwy do trafienia talerzem
WADY: jakoś niechętnie spełnia Twoje życzenia...

TYP VI - NIEWINIĄTKO: "KTO?! Jaaaaa?!”
ZNANY TAKŻE JAKO: Casanova, Oślizgły Robal, Spryciarzyk, Wąż Zdradliwy, Ten Sk**wysyn
ZALETY: dobrze doświadczony w łóżku...
WADY: ...zazwyczaj nie z Tobą

TYP VII - MARZYCIEL: "Pewnego dnia będę niewyobrażalnie bogaty... Jeszcze nie wiem jak, ale będę!”
ZNANY TAKŻE JAKO: Bezrobotny Artysta, Filozof, Bufon, Wiatr Na Polu, Głupiec
ZALETY: opowiada świetne bajki dzieciom...
WADY: oraz Tobie, po latach zamieni się w Starego Piernika

TYP VIII - NAPALONY: "Może jak pozmywam naczynia, to się pokochamy? Albo może w trakcie zmywania?!"
ZNANY TAKŻE JAKO: Zboczuch, Potwór, Nie Nasycony, PAN Wciąż-Mi-Mało
ZALETY: wciąż chce się kochać
WADY: wciąż chce się kochać

TYP IX - IDEAŁ: "Może podczas gdy służba zmywa, poszlibyśmy się pokochać w naszym nowym jachcie? Oczywiście, tylko jeśli masz na to ochotę kochanie...”
ZNANY TAKŻE JAKO: Mr Perfect, Nadziany
ZALETY: odpowiedź Boga na modlitwy wielu kobiet.
WADY: gatunek na wyginięciu...

_____

Dziewięć typów kobiet


TYP I - PANI SPOKO: "Bilety na walkę bokserską?! Naprawdę?! Och, kochanie... nie trzeba było...”
ZNANA TAKŻE JAKO: Szczęście, Nieoceniona, Kumpel, Mój Typ Babki, Przyjaciółka
ZALETY: miła, zgodna i pogodna
WADY: kiedyś może zmądrzeć...

TYP II - STARA KŁAPACZKA: "Ty nic nie warty leniu! Jesteś zupełnie do niczego! Przez Ciebie zmarnowałam najlepsze lata mojego życia!!!"
ZNANA TAKŻE JAKO: Diabeł Baba, Pani Przykra, Zrzęda, Moja Stara, Cerber
ZALETY: przynajmniej zwraca na Ciebie uwagę
WADY: skrzeczy gorzej niż te drzwi co to miałeś w zeszłym tygodniu naoliwić...

TYP III - WIECZNIE CHORA: "Och, moja głowa. Moja głowa. Moje stopy. Moje plecy. Mój celulitis...”
ZNANA TAKŻE JAKO: Mięczak, Pani Obolała, Płaksa
ZALETY: jest przewidywalna...
WADY: ...niestety

TYP IV - PANI SZEF: "Stój prosto! Załóż inny krawat! Obetnij te kudły! Zarób wreszcie trochę grosza! No nie gap się tak na mnie!”
ZNANA TAKŻE JAKO: Sierżant, Pani Wiem-Wszystko, Kula u Nogi, Tak Jest Mamo
ZALETY: często ma rację...
WADY: ...no i co z tego?

TYP V - WIECZNIE NIEZADOWOLONA: "No nie wiem... Chyba zmienię pracę, samochód, kolor włosów, dom...”
ZNANA TAKŻE JAKO: Pani Lubię Narzekać, No Nie Wiem, Ojejkujejkujejku
ZALETY: łatwo można zachwiać jej pewność siebie...
WADY: jeszcze łatwiej zrobi to ona Tobie...

TYP VI - KOBIETA BEZ ZAHAMOWAŃ: "HEJ! Mam super pomysł! Upijmy się i kochajmy się na trawniku przed domem! Już kiedyś to robiłam i było super!”
ZNANA TAKŻE JAKO: Pani Szybka, Dajka, Dobre Chwile
ZALETY: większy ubaw niż picie samemu!
WADY: nie można na niej polegać – często zjeżdża z klifów samochodem, jeśli wcześniej coś piła

TYP VII - SAMA POWAGA: "Nie widzę nic zabawnego w tych obrazkach? One na pewno mają rozśmieszać?!”
ZNANA TAKŻE JAKO: Pani Zero Ubawu, Zimna Ryba, Góra Lodowa
ZALETY: przyjaciele będą Ci współczuć
WADY: nie będziesz miał żadnych przyjaciół...

TYP VIII - KOBIETA Z MARSA: "Mam nadzieję, że po mojej prezentacji tanecznej zrozumiesz co mi w naszym związku nie odpowiada.”
ZNANA TAKŻE JAKO: Nawiedzona, Świrnięta, Wariatka, Uzdolniona Artystycznie
ZALETY: da ci rozrywkę jakiej nigdzie nie zaznasz...
WADY: będzie czytać swoją poezję na głos...

TYP IX - IDEAŁ: "Jest mi z Tobą dobrze i akceptuję Cię takim jakim jesteś, mój Ty przystojny geniuszu. Myślę, że powinniśmy się kochać. TU I TERAZ!”
ZNANA TAKŻE JAKO: Ta Jedyna, Bogini, Boska, Cudowna
ZALETY: zabawna, inteligentna, wierna
WADY: nigdy jej nie spotkasz....
______
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 21:11, 15 Cze 2008    Temat postu:

Gdyby czas płynął w drugą stronę to byłoby tak pięknie...

Zaczyna się od tego, że kilku gości przynosi cię w skrzyneczce i oczywiście od razu trafiasz na imprezę. Żyjesz sobie spokojnie jako starzec w domku, dostajesz emeryturę. Stajesz się coraz młodszy ...

Pewnego dnia dostajesz odprawę w postaci grubszej gotówki i idziesz do pracy. He! Pracujesz jakieś 40 lat i poznajesz uroki życia. Zaczynasz pić coraz więcej alkoholu, coraz częściej chodzisz na imprezy, masz więcj sił no i coraz częściej uprawiasz seks ...

Jak już masz to opanowane, jesteś gotów żeby trafić na studia. Potem idziesz do szkoły. Coraz mniej od ciebie wymagają, masz coraz więcej czasu na zabawę...

Robisz się coraz mniejszy, aż trafiasz do... hmm , gdzie pływasz sobie przez 9 miesięcy wsłuchując się w uspokajający rytm bicia serca. A potem nagle BĘC!! Twoje życie kończy się orgazmem...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 21:06, 15 Cze 2008    Temat postu:

Nagi mężczyzna kula się w tawie.
-Co pan robi?
Pyta przechodząca tamtędy kobieta.
A on na to:
-Pasę konia...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 21:03, 15 Cze 2008    Temat postu:

Umarł banknot 200-złotowy. Przychodzi do nieba i Bóg, w swej wielkiej dobroci, mówi mu:
- Do piekła! Zasmucony banknot udaję się do kotła piekielnego, z którego widzi, jakby było wspaniale w niebie... Umarł banknot 100-złotowy. Pan Bóg też go do piekła posyła. Umarł banknot 50-złotowy. I też trafił do piekła. Podobnie z dwudziestozłotowym i dziesięciozłotowym. Umarła pięciozłotówka, ale i ona trafiła do piekła, tak jak dwuzłotówka i złotówka. Gdy przed Panem Bogiem stanęła pięćdziesięciogroszówka, ten uradowany wziął ją do siebie i po prawicy posadził. Inne nominały zaczęły krzyczeć:
- Dlaczego ona jest z tobą, Panie a my nie?
A Pan Bóg popatrzył i zapytał:
- A kiedy ja was ostatni raz w kościele widziałem?
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 21:02, 15 Cze 2008    Temat postu:

Przyjeżdża gość do auto-serwisu z rozbitym samochodem, po 2 dniach dzwoni mechanik:
- proszę pana, co to za marka, bo za każdym razem jak go składamy to wychodzi nam przystanek autobusowy?
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:59, 15 Cze 2008    Temat postu:

Po ostrej balandze facet budzi się rano, a w jego łóżku obok leży stara, obrzydliwie brzydka i gruba kobieta. Rozchyla kołdrę, a na prześcieradle olbrzymia czerwona plama krwi. Zbiera mu się na wymioty, wchodzi do łazienki, patrzy w lustro, a z ust wystaje mu cienki sznurek. Facet mówi - "błagam Boże, niech to będzie herbata ekspresowa!!!”
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:58, 15 Cze 2008    Temat postu:

Przychodzi pijany chlop do domu. Zamknal drzwi, i na cale gardlo z progu krzyczy:
- Przyszedleeeeeemm!
Ostrym ruchem nogi, zrzuca lewego buta, ten ulatuje w koniec korytarza, potem, zrzuca prawego, ktory zostawiwszy na suficie slad podeszwy, pada na podloge.
Silnie klnac pod nosem, i czepiajac sie rekoma scian, przechodzi do kuchni,gdzie wywraca stol, taborety i bije naczynia.
- Ja k***wa przyszedlemmmm!
Nastepnie, przechodzi do pokoju, zrzuca z polek wszystkie ksiazki, wywraca telewizor, bije krysztalowa waze.
I znowu na cale gardlo:
- W domuuu jestemmm!
Przechodzi do sypialni, zrywa z lozka przeccieradlo, rzuca je na podloge i depcze nogami.
- Przyszedleeemm... W domuuu jeestemmm!
Nareszcie opadlszy z sil, pada plecami na lozko, i wzdycha:
- Jak zajebiscie byc kawalerem...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:55, 15 Cze 2008    Temat postu:

Pewna francuska gazeta ogłosiła konkurs z następującym pytaniem dla panów:
Siedzisz w eleganckiej restauracji z bardzo piękną kobietą. Masz pilną potrzebę wyjścia do toalety (na "sikundkę"), w jaki sposób powiesz o tym towarzyszce w najbardziej kulturalny sposób?

Wygrała odpowiedź:
"Bardzo panią przepraszam, ale muszę wyjść na chwilę, by pomóc przyjacielowi, z którym zapoznam Panią nieco później".
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:53, 15 Cze 2008    Temat postu:

Facet martwił się, że ma zbyt długiego członka. Poszedł do wróżki po radę.
- Mój ma 50 cm. To za dużo, kobiety się mnie boją. Poradź coś.
-Jest pewien sposób, ale ryzykowny. W lesie jest zaklęta w żabę czarownica. Idź do niej i zapytaj, czy wyjdzie za ciebie za mąż. Jeżeli ci powie "nie", to twój członek się zmniejszy o 10 cm. Ale jeżeli powie "tak", to ci się wydłuży o 10 cm. Sam zdecyduj, czy do niej pójdziesz.
Po namyśle facet poszedł do lasu. Odnalazł żabę i usłyszał od niej upragnione "nie". Szybko pobiegł do domu, ściągnął spodnie i zmierzył fujarę. Było 40 cm. Zadowolony poszedł na drugi dzień ponownie do żaby. Ta mu znowu odpowiedziała "nie" na propozycję małżeństwa. Było już tylko 30 cm. Jednak facet uznał, że najlepiej by było mieć 20 cm. Następnego dnia jeszcze raz pofatygował się do żaby.
-Wyjdziesz za mnie?
-Nie, nie i jeszcze raz nie!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:52, 15 Cze 2008    Temat postu:

Dentysta schyla się nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie, gdy nagle
zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma Pan rękę na moich jądrach?
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból
zadawali... prawda, Panie Doktorze?"
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:49, 15 Cze 2008    Temat postu:

Przychodzi facet do apteki, pokazuje dłoń i mówi:
- Pięć.
- Co pięć? - pyta aptekarz
- Pięć tabletek viagry. Zaprosiłem pięć fajnych lasek na wieczór.
Następnego dnia ten sam facet przychodzi znowu i pokazuje dwie dłonie.
- Co? Dziesięć? - pyta aptekarz
- Nie, krem do rąk. Nie przyszły...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:49, 15 Cze 2008    Temat postu:

3 kobietki spotkały się przy piwku,po kilku piwach jedna sie zwierza pozostałym:-mój chłop w łóżku jest jak BMW !!!
-A jak to??-pytają z zaciekawieniem
-No wiecie - taki szybki,zwinny,zawsze na szybkich obrotach !
-Eeee, mój chłop w łóżku jest jak Mercedes ! - mówi druga
-A jak to?? - pytają pozostałe
-Mo wiecie - taki elegancki,komfortowy,wygodny,z klasą !!!
-O cholera,a mój chłop to w łóżku jak Polonez - mówi ostatnia!!!
-A jak to?? - pytają zaciekawione.
-Ja nie włączysz ssania to nie ruszy
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:48, 15 Cze 2008    Temat postu:

Adam pyta się Boga:
-Panie Boże,dlaczego stworzyłeś Ewę taką piękną?
-Żebyś mógł ją pokochać.
-A dlaczego taką głupią?
-Żeby ona mogła pokochać ciebie.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:47, 15 Cze 2008    Temat postu:

Bóg stworzył mężczyznę,który miał dwie ręce tułów, głowę i penisa, ale drugiego dnia postanowił dodać mu pewnego bonusa, rzekł:
-Mężczyzno, mam dla Ciebie jeszcze jeden organ, oprócz penisa! Będzie to MÓZG
Mężczyzna się wielce uradował, a Bóg rzecze dalej:
ale jest jedna lipa... w organizmie jest zbyt mało krwi, by oba działały na raz
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:46, 15 Cze 2008    Temat postu:

Faceci maja dwa prawa?
- milczeć i słuchać!
Jak mężczyźni dzielą brudne ubranie?
- na brudne i brudne, ale da się jeszcze założyć.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:44, 15 Cze 2008    Temat postu:

Ty! Słyszałem, że żona rozbiła twój samochód! I co??? Nic jej nie jest?
- Nie... Zamknęła się w łazience... Wink Wink Wink
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:43, 15 Cze 2008    Temat postu:

Czy znalazłaś w swoim życiu takiego mężczyznę, który jednym dotknięciem obudził wszystkie twoje nerwy?
- Tak dentystę
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:42, 15 Cze 2008    Temat postu:

trzej faceci spotykają się w pijalni i opowiadają jak to ich zony krzyczą przy orgazmie.
Pierwszy mówi:
- Moja, gdy dostaje orgazm, to tak krzyczy, że prawie już ogłuchłem.
Drugi mówi:
- Eee, moja jak dostaje orgazm, to tak krzyczy, że sąsiedzi walą w ścianę i pukają do drzwi.
Na to trzeci:
- Eee, co tam wasze żony... Moja, gdy ma orgazm, to tak krzyczy, że słyszę ją w pijalni
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:41, 15 Cze 2008    Temat postu:

Pewnego pięknego dnia żona powiedziała do męża:
-Idz kup te zakupy.
Po czym dała mu kartkę z zakupami . Mąż poszedł do sklepu i za ladą stała śliczna panienka. Więc facet mówi:
-O której kończysz pracę??
- za 10 min.
-To powiedz szefowi że dziś wyjdziesz wcześniej .
Panienka zgodziła się i wyszła wcześniej . Facet mówi ponownie do niej :
- chodź do Ciebie do domu będzie fajnie.
Dziewczyna zgodziła sie i poszli .
Zaszli i robią tam tego Razz
Minęła cała noc.
Facet wstał o 9.00 i obudził dziewczynę :
-Wstawaj , wstawaj szybko przynieś mąkę!!
Dziewczyna przyniosła mąkę i facet zanurzył w niej ręce .
Przychodzi do domu i żona mówi :
- Gdzieś Ty był??!!
-W sklepie
-A gdzie zakupy!!
Żona wciąż pytała.
-Zapomniałem bo za ladą stała taka śliczna panienka i powiedziałem żebyśmy poszli do niej i poszliśmy.
Mąż opowiedział wszystko z szczegółami.
Po krótkiej chwili żona już mniej zdenerwowana mówi:
-Pokaż ręce .
Mąż pokazuje ręce a kobieta:
- Stefek!!! Znowu byłeś na kręglach!!! Very Happy
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:39, 15 Cze 2008    Temat postu:

U kobiet nie liczy się wygląd. Przede wszystkim liczy się wnętrze. Różowe, mięciutkie i wilgotne
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:39, 15 Cze 2008    Temat postu:

- Czemu pan młody wnosi pannę młodą do domu?
- A widziałeś kiedyś, żeby sprzęt AGD wchodził sam?
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:38, 15 Cze 2008    Temat postu:

Trzy koleżanki rozmawiają o tym, jakie pozycje preferują. Jedna z nich mówi:
-Ja to lubię jak facet jest na górze, bo wtedy czuję się bezpiecznie.
Na to druga:
-Tak, a ja lubię na jeźdźca, bo wtedy mam władzę nad mężczyzną.
Na to trzecia:
-A ja wolę rodeo.
-Rodeo, co to jest rodeo? - pytają dwie pozostałe.
-No to jest tak jak na jeźdźca, tyle że mówisz facetowi, że masz AIDS i próbujesz utrzymać się jak najdłużej Wink Wink Wink
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:37, 15 Cze 2008    Temat postu:

Facet miał trzy przyjaciółki. Jednak tylko jedną mógł wybrać za żonę. Postanowił więc każdej dać po 2000 euro. Chciał sprawdzić co każda z nich z tym zrobi.
Pierwsza pobiegła od razu do fryzjera, kupiła sobie też nowe ciuchy. Przyszła do faceta i mówi że to wszystko dla niego bo go tak kocha.
Druga kupiła mu zestaw Cyfra plus i kilka skrzynek piwa. Przyszła do faceta i mówi ze to dla niego bo tak kocha.
Trzecia zainwestowała pieniądze, zarobiła więcej, zainwestowała znowu i znów zarobiła. I tak kilka razy. Dorobiła się majątku, przeszła do faceta i mówi ze zrobiła to dla niego bo go tak kocha.
Po namyśle facet wybrał kobietę z większym biustem. Jaki z tego morał???
...że faceci w przeciwieństwie do kobiet nie lecą na kasę!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:35, 15 Cze 2008    Temat postu:

Telefon do radia. Głos kobiecy:
- Dzien dobry, chcialam powiedziec, ze znalazlam dzis rano portfel. W srodku bylo trzy tysiace zlotych w gotowce, oraz czek na
okaziciela opiewajacy na sume 10.000 euro. Bylo tez prawo jazdy na nazwisko Stanislaw Kowalski zamieszkaly przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. Mam w zwiazku z tym mala prosbe:
... prosze panu Stasiowi puscic jakis fajny kawalek z dedykacją ode mnie!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:34, 15 Cze 2008    Temat postu:

Pan z panią, romantyczna kolacja we dwoje, świece, nastrojowa muzyka...
wjeżdża szampan... Na ten widok pani oniemiała z zachwytu i wykrzykuje z egzaltacją:
-Proszę pana, pan nawet nie wie, jaką pan mi sprawia przyjemność!! Bo ja proszę pana, uwielbiam szampana! Kiedy mogę delektować się tym niewysłowionym bukietem smaku, gdy poczuję te bąbelki pieszczące me podniebienie, to czuję jakby nagle wszystkie kwiaty zakwitły w zimie! Powietrze przesycone jest zmysłowym aromatem, świat skrzy się feerią barw,a odgłos musującego szampana jest jak miłosny szept kochanka....
słyszy pan? To jak liryka miłosna proszę pana, gdy piję szampana czuję się piękna, lepsza! Co za poezja smaku... Cóż to za uczta dla zmysłów!! Bo po wódce to, wie pan, strasznie mi odpierdala...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:32, 15 Cze 2008    Temat postu:

Blondynka pyta swojego chłopaka:
- Czy to prawda, że płazy nie mają mózgu?
- Prawda żabciu
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:31, 15 Cze 2008    Temat postu:

Dziewczyna przyprowadziła swojego chłopaka aby poznała go matka.
Po wizycie matka mówi:
- Bardzo źle wychowany ten twój chłopak jak z nim rozmawiałam to ziewnął z 10 razy.
- Mamo on nie ziewał on próbował się odezwać!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:27, 15 Cze 2008    Temat postu:

Patrzy facet przez okno i widzi, z góry wióry lecą, idzie na góre, a tam sąsiad struga wariata.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:22, 15 Cze 2008    Temat postu:

W siedzibie Komisji Europejskiej w Brukseli o posadę stara się
warszawska babcia klozetowa. Na rozmowie pokazują jej napis "WC" i
pytają: "co ten skrót znaczy?". "Water Closet" - wyjaśnia babcia.
Następnie pytają ją o znaczenie skrótu "EC". "European Commission" -
odpowiada bez zająknienia po angielsku babcia. Po wyjściu koleżanka
pyta jej, jakie miała pytania. "Tylko dwa i to dość łatwe - jedno
zawodowe, jedno z europeistyki".
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 20:21, 15 Cze 2008    Temat postu:

myślę że trochę świerzego humoru przyda się każdemu Wink Wink Wink
Młody pracownik i stary idą razem do pracy.
Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, prezentacjami. Stary idzie na luzaka, tylko reklamówka z jabłkiem i kanapka... Młody mówi z podziwem:
- No, no, po tylu latach pracy, to pan ma to
wszystko w głowie?
- Nie synu, w dupie...
jolaw
PostWysłany: Śro 22:52, 04 Cze 2008    Temat postu:

Zbyszku-specjalne pozdrowionka dla ciebie i nie przepracowuj sie!Zycie jest zbyt krotkie a takie piekne.Pa!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Śro 10:23, 04 Cze 2008    Temat postu:

tylko nie przesadzajcie z odchudzaniem tak jak tu Wink http://www.youtube.com/watch?v=g3WvZB4GUJM&feature=related
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 19:37, 18 Mar 2008    Temat postu:

a to polska wersja Jożina co Prażan zjadał hi hi Very Happy Very Happy Very Happy http://www.youtube.com/watch?v=PYYZQfrs7Lk&feature=related
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 21:11, 08 Maj 2007    Temat postu:

Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię...
- A jak to się robi?
- Hmm... a może przytul jak Abelard swą Heloizę...
- A to jak?
- Jak?! Srak! Czytałeś ty coś w ogóle?
- Tak, "Naszą szkapę". Ugryźć cię może w dupę?
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 21:05, 08 Maj 2007    Temat postu:

Polak, Rusek i Niemiec popłynęli w rejs i debile zapomnieli prowiantu. Pierwszy dzień głodówka. Wszyscy patrzą na Niemca, a na to Niemiec:
-No dobra, poświęcę się.
Obciął rękę. Drugi dzień głodówka. Wszyscy patrzą na Ruska, a na to Rusek:
-No dobra ja też się poświęcę.
Odciął nogę. Trzeci dzień znowu głodówka. Wszyscy patrzą na Polaka, bo jego kolej.
Polak się zorientował i rozpina rozporek.
Rusek z Niemcem:
-Będzie parówka, będzie parówka
A Polak:
-Takiego! Zupa mleczna!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 21:04, 08 Maj 2007    Temat postu:

W nocy do mieszkania włamał się złodziej. Świeci latarką, szuka kosztowności i nagle słyszy głos:
- Jezus cię widzi....... - rozgląda się ale nikogo nie zauważył, szuka dalej a tu znowu ten sam głos:
- Jezus cię widzi...... - facet się wkurzył, rozgląda się porządnie, patrzy a w klatce siedzi papuga i powtarza:
- Jezus cię widzi....
- A Ty kto ? Jak się nazywasz ?
A papuga na to:
- Mojżesz...
- Mojżesz ? Idiotyczne imię dla papugi !
- Nie gorsze niż Jezus dla rottweilera...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 21:03, 08 Maj 2007    Temat postu:

Pewnego dnia do lasu zajeżdża niedźwiedź na motorze. Podbiega do niego zajączek i pyta:
-Misiu, podwieziesz mnie kawałek?
-Spoko, wsiadaj!
Jadą 100km/h, 120km/h, po chwili niedźwiedź czuje mokro z tyłu i pyta zajączka:
-Co, zeszczałeś się?
-No - odparł zajączek.
Na drugi dzień zajączek przyjeżdża do lasu wypasionym ścigaczem. Podbiega do niego niedźwiedź i pyta sie zajączka:
-Podwieziesz mnie kawałek?
-No to wsiadaj!
Jadą 100km/h, 120km/h, 200km/h i nagle zajączek czuje mokro z tyłu.
-Co, zeszczałeś sie? - pyta zajączek.
-No - odpowiada miś.
A zajączek na to:
-To teraz się zesrasz jak ci powiem, że nie
dosięgam do pedału hamulca!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 21:02, 08 Maj 2007    Temat postu:

Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie - wpadnę. Wita go miły, uśmiechnięty sprzedawca:
- Dzień dobry, w czym możemy panu pomóc, co chciałby pan kupić?
Facet się zastanowił i mówi:
- Rękawiczki.
- To proszę podejść do tamtego działu.
Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
- Potrzebuję rękawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszę przejść do następnego działu.
Facet poszedł:
- Dzień dobry, potrzebuję zimowe rękawiczki.
- Skórzane czy nie?
- Skórzane.
- To proszę podejść do działu następnego.
Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
- Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
- Z klamerką czy bez?
- Z klamerką.
- Proszę podejść do następnego stoiska.
Facet już wkurzony, ale idzie nic nie mówiąc:
- Potrzebuję rękawiczki, zimowe, skórzane, z klamerką.
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do działu naprzeciwko.
Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
- Proszę przestać nade mną się znęcać, dajcie mi rękawiczki i pójdę sobie!
- Proszę pana, proszę nabrać cierpliwości, chcemy panu sprzedać dokładnie takie, jakie pan potrzebuje.
Facet idzie dalej:
- Proszę o rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką na rzepy.
- A jaki kolor?
Aż tu nagle otwierają się drzwi do sklepu, wchodzi klient z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury, niesie go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i krzyczy:
- Taki mam sedes, taką glazurę, dupę wam wczoraj pokazałem, dajcie mi papier toaletowy!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:45, 08 Maj 2007    Temat postu:

Policjant rozkłada metr krawiecki na jezdni. Kolega pyta go co robi:
- Niektórzy przyjeżdżają do pracy metrem, ale jak do cholery to robią?
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:39, 08 Maj 2007    Temat postu:

Do starego Bacy przychodzi juhas i pyta na czym Ziemia stoi.
- Ona stoi na trzech betonowych filarach.
- A na czym stoją te filary?
- No, na takiej betonowej płycie.
- A na czym stoi ta płyta?
- Oj juhasie, juhasie! Cosik mi się zdaje, żeś przyszedł nie po nauki, ino żeby po pysku dostać!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:37, 08 Maj 2007    Temat postu:

Wróbelek był zmarznięty, prawie umierał, nagle nasrał na niego koń. Ciepła kupa dobrze zrobiła wróbelkowi, zaczął odzyskiwać siły i humor, aż w końcu zaczął ćwierkać ze szczęścia.
Usłyszał to kot, przybiegł, wyciągnął wróbelka z gówna, oczyścił i ... zjadł.
Jaki z tego morał?
1. Nie każdy kto cię osra jest twoim wrogiem.
2. I nie każdy kto cię wyciągnie z gówna jest twoim przyjacielem.
3. Jeśli siedzisz w gównie po uszy, to nie ćwierkaj, tylko siedź cicho
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:30, 08 Maj 2007    Temat postu:

Pewien profesor mowi do studentow:
- proszę zadawac pytania. Nie ma glupich pytan, sa tylko glupie odpowiedzi.
Na to jeden ze studentow:
- Co się stanie jesli stane obiema nogami na szynach tramwajowych, a rekoma
chwyce się przewodu trakcji. Czy pojade jak tramwaj?
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:27, 08 Maj 2007    Temat postu:

George W. Bush i Tony Blair mają lunch w Białym Domu. Jeden z ważnych gości podchodzi do nich i pyta, o czym rozmawiają.
-Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej.
-O, to ciekawe, a jakie sa plany? - pyta gość.
-Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę.
Gość wygląda na zdezorientowanego:
-Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę?
Blair klepie Busha po plecach mówiąc:
-A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał o
Muzułmanów!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:25, 08 Maj 2007    Temat postu:

Przychodzi facet do lekarza, kładzie swą męskość na stole i milczy.
Zdziwiony lekarz pyta:
- Boli pana?
- Nie boli.
- To może za duży?
- Nie, wcale nie.
- A co, za mały?
- Nie. Nie jest za mały.
- To co w końcu?!
- Fajny, nie?!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:25, 08 Maj 2007    Temat postu:

Na początek proponuje pani 10 tys. plus premia - mówi prezes do nowo
przyjmowanej sekretarki, po czym dodaje, lustrując ja wzrokiem: - Choć, hmmm, z
przyjemnością dałbym pani dwanaście...
Na to sekretarka:
- Z przyjemnością, panie prezesie, to ja biorę dwadzieścia!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:21, 08 Maj 2007    Temat postu:

Dzien przed egzaminem kilkoro studentow dalo sobie niezle w "gardlo".
Nastepnego dnia, na sale egzaminacyjna wchodzi dwoch studentow, ledwie się
na nogach trzymaja, i belkotliwym (z przepicia) glosem się pytaja :
- panie profesorze, czy bedzie pan egzaminowal pijanego ?
na to profesor :
- nie, nie moge.
- ale panie profesorze, bardzo pana prosimy ...
- no dobrze - zgodzil się w koncu profesor
na to studenci odwrocili się do drzwi i krzycza :
- chlopaki, jest o.k. prof się zgodzil, wniescie zbyszka.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:18, 08 Maj 2007    Temat postu:

Góral w sklepie wolnocłowym na nowojorskim lotnisku zwraca się do sprzedawcy:
- You, now, wiesz facet, I want to buy...piła.
Widząc brak kontaktu mówi piła, piłka, i pokazuje rękoma wielką obłość oraz demonstruje koszykarskie odbijanie - You now, piła - odbija wymaginowaną piłkę do koszykówki.
- Oooh, ball? - pyta sprzedawca - You need to buy a ball?
-Yes - cieszy się góral, ball, piła - teraz patrz mi na usta - łańcuchowa.
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:18, 08 Maj 2007    Temat postu:

Siedzą dwie muchy przy gównie. Jedna pierdnęła, na to druga :
- No wiesz, przy jedzeniu!!!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:17, 08 Maj 2007    Temat postu:

Kobieta wraca do domu po zakupach. W fotelu siedzi rozleniwiony mąż.
-Czy widziałeś kochanie kiedyś pogięty banknot 100-złotowy?
-Nie... - Odpowiada anemiczny mąż.
-To patrz - Kobieta gniecie banknot, po chwili pyta:
-A czy widziałeś pognieciony banknot 200-złotowy?
-Nie... - Odpowiada znudzony.
-No to patrz - Kobieta po raz kolejny gniecie banknot.
Po chwili namysłu pyta:
-A widziałeś pogięte 100 tysięcy?
-Nie - Ożywia się mąż.
-To idź i zobacz, stoi w garażu!
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:14, 08 Maj 2007    Temat postu:

Lądują Amerykanie na księżycu. Są pewni, że są pierwszymi żywymi istotami na księżycu. Przechadzają się po nim. Aż tu nagle widzą,a za górką kryje się jakiś człowiek. Pytają jego kto ty jesteś i skąd się tu znalazłeś?
On: - Jestem Rosjanin, i dostałem się tutaj bo mamy o wiele lepszą technikę od was.
Idą Amerykanie dalej. Widzą kolejnego człowieka i zadają mu to samo pytanie.
On: - Jestem Chińczykiem. Ponieważ jest nas najwięcej na świecie, to weszliśmy jeden na drugiego, a ja byłem na samej górze i tak oto się tutaj dostałem.
Idą dalej i spotykają Polaka i zadają mu te same pytania.
On trzymając się za głowę: - Kurna gdzie ja jestem, byłem wczoraj na imprezie u Heńka i nic nie pamiętam..
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:12, 08 Maj 2007    Temat postu:

Mistrz w pchnięciu kula do trenera:
- Dziś musze pokazać klasę... na trybunie siedzi moja teściowa.
- E! nie dorzucisz...
zbyszek wandycz
PostWysłany: Wto 20:10, 08 Maj 2007    Temat postu:

Ksiądz i siostra zakonna wracają z konwencji kiedy nagle nawala im samochód.
Ponieważ awaria jest poważna, zdani oni są na nocowanie w przydrożnym hotelu.
Jedyny hotel w okolicy ma wolny tylko jeden pokój, wiec powstaje mały problem.
KSIĄDZ: Siostro, wydaje mi się ze w obecnym przypadku Pan
nie będzie miał nam za złe jeśli spędzimy noc w tym samym
pokoju. Ja prześpię się na podłodze, siostra weźmie łóżko...
SIOSTRA: myślę że to będzie w porządku...
Wiec jak ustalili tak i zrobili. Po 10 minutach....
SIOSTRA: Ojcze jest mi strasznie zimno....
KSIĄDZ: Dobrze, podam Siostrze koc z szafy...
10 minut później...
SIOSTRA: Ojcze, nadal mi strasznie zimno....
KSIĄDZ: No dobrze, podam Siostrze następny koc...
po kolejnych 10 minutach...
SIOSTRA: Ojcze, nadal mi strasznie zimno. Nie sądzę aby w tym wypadku Pan miał
nam za złe abyśmy zachowali się jak mąż i żona w tą jedyną noc...
KSIĄDZ: masz rację..... wstawaj i sama weź sobie ten cholerny koc.
Gość
PostWysłany: Nie 15:17, 25 Mar 2007    Temat postu:

Dorastająca wnuczka wybiera się na prywatkę.
- I jak wyglądam, babciu?
- Ślicznie, ale chyba zapomniałaś włożyć majteczki?
- A czy babcia jak idzie na koncert to wkłada watę do uszu?
Mr. Green Mr. Green Mr. Green
Gość
PostWysłany: Nie 15:12, 25 Mar 2007    Temat postu:

Na plebanie został przyjęty nowy ksiądz. No to farosz, oprowadza go po plebani. Wchodzą do kuchni i farosz mówi:
- Tu możesz przebywać o każdej porze dnia i nocy, robić co chcesz i kiedy chcesz, ale oprócz CZWARTKU! - Ksiądz taki zdziwiony, ale nic, idą dalej. Farosz przychodzi z nim na siłownie i mówi:
- Tu możesz przebywać o każdej porze dnia i nocy, robić co chcesz i kiedy chcesz, ale oprócz CZWARTKU! - Ksiądz znowu patrzy zdziwiony, ale nic idą dalej. Farosz przychodzi z nim do łazienki, a tu sauna jackuzii i wszystko i mówi do księdza:
- Tu możesz przebywać o każdej porze dnia i nocy, robić co chcesz i kiedy chcesz, ale oprócz CZWARTKU! - Ksiądz coraz bardziej zaciekawiony co z tym czwartkiem, ale nic idą dalej. Wchodzą na strych, a tam stoi taka szafa i zniej wystaje taka pupa. Farosz mówi do księdza:
- Wiesz, każdy z Nas ma przecież swoje potrzeby, tu możesz przebywać o każdej porze dnia i nocy, robić co chcesz i kiedy chcesz, ale oprócz CZWARTKU! - Ksiądz w końcu nie wytrzymuje i podirytowany pyta:
- A co z tym czwartkiem?!
A farosz:
- W czwartek.. masz dyżur w szafie! Mr. Green Mr. Green Mr. Green
basia
PostWysłany: Nie 14:39, 25 Mar 2007    Temat postu:

nie rozumiem czego nie możecie otworzyć, są dwa zdjęcia umieszczone bardzo podobne do siebie...... taki dowcip znalazłam w internecie i Wam skopiowałam
Gość
PostWysłany: Nie 12:56, 25 Mar 2007    Temat postu:

Richard, Tisch zarezerwowany? zaraz bede
Rysiek
PostWysłany: Nie 12:11, 25 Mar 2007    Temat postu:

..tez sie zegnam, wstapie wieczorem..
grazynko _ masz pw!
ciao Very Happy
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 12:06, 25 Mar 2007    Temat postu:

musze się z wami pożegnać dzisiaj bo do pracy muszę miłego dnia wszystkim pa pa pa
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 12:03, 25 Mar 2007    Temat postu:

ale samolotem jeszcze nie latałem boję się ha ha dzięki za instrukcję jeszcze się muszę dużo nauczyć już prawie mi sie udało ale pokazuje ze teraz nie może otwożyć stronki ale to bedzie ta procedura i już dzięki tobie jestem trochę mądzrejszy
grazyna
PostWysłany: Nie 12:02, 25 Mar 2007    Temat postu:

rysiek podaj mi dokładną datę twoich urodzin.
Rysiek
PostWysłany: Nie 11:59, 25 Mar 2007    Temat postu:

Zbyszek, 1godz15min samolotem !
Rysiek
PostWysłany: Nie 11:58, 25 Mar 2007    Temat postu:

..nic nie gotuje... idziemy do najlepszej restauracji u nas... Very Happy
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 11:55, 25 Mar 2007    Temat postu:

a to Rysku jakieś 10 godzin i to dobrej jazdy a moje autko już ma 7 lat mogło by tempa nie wytrzymać chociaż ostatnio do Berlina za 4,5 godziny doleciałem
grazyna
PostWysłany: Nie 11:53, 25 Mar 2007    Temat postu:

szkoda zbyś ! a rysiek co dobrego ugotujesz?
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 11:53, 25 Mar 2007    Temat postu:

Rysiu miło by mi było ale moze innym razem bo troche potrzebowałbym czasu aby do ciebie dojechać ty trochę daleko jesteś jakieś 1200 km
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 11:51, 25 Mar 2007    Temat postu:

grażynko chętnie ale boję sie że się nie wyrobię na czas bo do 15 w pracy zanim zdam zmianę to do was jeszcze godzinka i to juz po 16 będzie
Rysiek
PostWysłany: Nie 11:49, 25 Mar 2007    Temat postu:

..no to wwas wszystich do mnie zapraszam ; na kawe i kuchen...! Very Happy
Rysiek
PostWysłany: Nie 11:47, 25 Mar 2007    Temat postu:

..zbyszek, no to kliknik prawo i skopioj ten adres z tego .jpg_obrazku, i otworz nowa strone i to cos skopiowal wsadz tam i otworz!!
..juz mi sie jezyk placze.............. Very Happy Very Happy Very Happy
grazyna
PostWysłany: Nie 11:47, 25 Mar 2007    Temat postu:

zbysiu jak sie w środę spotkamy to basia nam wyjasni! moze rysiek tez wpadniesz? hi hi
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 11:45, 25 Mar 2007    Temat postu:

może za moło młodopolanki ha ha ha
zbyszek wandycz
PostWysłany: Nie 11:44, 25 Mar 2007    Temat postu:

ja nie mogę tego otworzyć

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group